Tenisowa wiosna w Indian Wells i Miami: Prace w ogrodzie czas zacząć

Zaczyna się „Sunshine Double”, czyli tenisowa wiosna na kortach Indian Wells i Miami. Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz są w Kalifornii, rozpoczną rywalizację w sobotę.

Publikacja: 07.03.2023 14:06

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: AFP

Indian Wells Tennis Garden zasługuje na swą nazwę – ośrodek to po części rzeczywiście wspaniały sportowy ogród, kupiony wraz z podwójnym turniejem WTA i ATP w 2009 roku przez wielkiego szefa firmy Oracle, Larry’ego Ellisona. Impreza rozkwita co roku o tej porze, oferując uczestnikom i gościom wiele wrażeń, nie tylko widoki skalistej pustyni na horyzoncie.

Nagrody w Indian Wells są odpowiednio duże (17,6 mln dol. w puli nagród, po połowie dla pań i panów), główne drabinki obejmują siedem rund (po 96 osób w turniejach singlowych), zatem licząc z kwalifikacjami to dwa tygodnie intensywnych tenisowych wrażeń, wzmacnianych przez liczne atrakcje towarzyszące. Obsada zwykle jest znakomita, gwiazdy rzadko kapryszą widząc zaproszenie od Larry’ego Ellisona do marcowych prac w ogrodzie, nawet Serena Williams porzuciła po latach bojkot imprezy spowodowany zajściami z przeszłości.

Tommy Haas (kiedyś nr 2 na świecie), obecny dyrektor turnieju, miał w zasadzie tylko jedno poważnie zmartwienie – nie udało się przekonać amerykańskich władz, by wpuściły do USA (na zasadzie wyjątku) niezaszczepionego Novaka Djokovicia. Nawet lobbowanie senatorów nie pomogło. O absencji Rafaela Nadala wiadomo było wcześniej – Hiszpan, trzykrotny zwycięzca, wciąż leczy kontuzję, jaką odniósł w drugiej rundzie Australian Open. Gdyby się nie leczył, przyleciałby na pewno, jest jednym z tych, których właściciel turnieju gości we własnym domu, poza tym Nadal uwielbia rundy golfa w słońcu Kalifornii.

Czytaj więcej

Novak Djokovic nie zagra w Indian Wells

Nawet bez kilku sław, turniej w Indian Wells zawsze będzie jedną z głównych atrakcji w corocznym programie rozgrywek WTA i ATP Tour. Od lat zbiera znakomite oceny tenisistek i tenisistów. Gdy minęły zagrożenia związane z pandemią Covid-19, znów gromadzi setki tysięcy gości (frekwencja dochodzi do pół miliona osób w dwa tygodnie).

Polski udział w tym tenisowym święcie nachodzącej wiosny będzie w tym roku znaczący – cała mocna trójka polskiego tenisa: Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz została rozstawiona (odpowiednio z numerami 1, 20 i 9), oznacza to, że wszyscy, zgodnie ramowym planem rozgrywek, zagrają dopiero w sobotę. Może być, że w głównej drabince pojawi się także Magdalena Fręch, zadecyduje o tym mecz Polki z 18-letnią Amerykanką Ashlyn Krueger (144. WTA) w drugiej rundzie kwalifikacji.

W 1/8 finału może dojść do polskiego meczu Świątek – Linette

Tytułów z 2022 roku bronią Iga Świątek i Taylor Fritz. Polka, ponownie z trenerską opieką Tomasza Wiktorowskiego, trafi w II rundzie na Amerykankę Claire Liu (56. WTA) lub Belgijkę Alison van Uytwanck (85. WTA). Najgroźniejszą rywalką Igi w drodze do półfinału wydaje się Francuzka Caroline Garcia, ale zauważmy, że w 1/8 finału może dojść do polskiego meczu Świątek – Linette. Wcześniej jednak pani Magda musiałaby pokonać Dankę Kovinić (62. WTA) z Czarnogóry lub Brytyjkę Emmę Raducanu (77. WTA), następnie zapewne Brazylijkę Beatriz Haddad Maię (13. WTA).

Hurkacz zagra na pewno pierwszy mecz z kwalifikantem, potem - wedle rozstawienia - powinien zmierzyć się z Amerykaninem Tommym Paulem (19. ATP), w 1/8 finału z Kanadyjczykiem Feliksem Auger-Aliassime’em (10. ATP). Teoretycznie wtedy wpadłby na numer 1 turnieju – Carlosa Alcaraza - ale Hiszpan wciąż ma kłopoty z kontuzją, widać to było w Rio de Janeiro, z tej przyczyny zdolny tenisista nie zagrał w Acapulco i, być może, nie będzie w odpowiedniej formie w Indian Wells.

Czekanie na pierwsze polskie mecze może wydać się długie, ale już w nocy z wtorku na środę Iga z Hubertem, wraz z innymi interesującymi mikstami (Raducanu/Norrie, Sakkari/Tsitsipas, Sabalenka/Fritz, Pegula/Paul, Fernandez/Auger-Aliassime i Jabeur/Ruud), wezmą udział w ciekawej imprezie charytatywnej – Eisenhower Cup. W sobotę zaś stacja transmitująca mecze pań z Indian Wells, czyli Canal+Sport obiecała darmową internetową transmisję (w kanale YouTube) pierwszego meczu Igi.

Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?