Turniej ma tradycję sięgającą lat 30. ubiegłego wieku, ma historyczne korty na Foro Italico (dawniej Foro Mussolini), których architektura nawiązuje do czasów, w jakich powstały, co nie zmienia faktu, że białe marmury trybun, liczne posągi oraz uroda cyprysów i sosen tworzą przyjemne otoczenie dla wielkiego tenisa.
Iga Świątek wzięła wolne po wygranej w Stuttgarcie, tłumacząc się koniecznością poprawy stanu ramienia i była to decyzja strategicznie uzasadniona, bo ma być zdrowa przed Wielkim Szlemem w Paryżu. Rzym jednak też jest ważny, bo Iga broni tytułu sprzed roku (wygrała w finale z Karoliną Pliskovą 6:0, 6:0).