Novak Djoković deportowany. Zagrał ostro i przegrał

W poniedziałek zaczyna się w Melbourne turniej bez dziewięciokrotnego triumfatora i obrońcy tytułu.

Publikacja: 16.01.2022 21:00

Novak Djoković (drugi z lewej) w towarzystwie australijskich funkcjonariuszy i swego trenera Gorana

Novak Djoković (drugi z lewej) w towarzystwie australijskich funkcjonariuszy i swego trenera Gorana Ivanisevicia (trzeci z lewej) opuszcza Melbourne

Foto: LOREN ELLIOTT / Reuters / Forum

Dziennikarze obecni w Melbourne piszą, że ze szczęśliwego, „Słonecznego Szlema”, jak nazywany był turniej Australian Open, nic nie zostało. Człowiek, który w ogromnym stopniu do powodzenia i wzrostu prestiżu tej imprezy się przyczynił, pochodzący z RPA dyrektor Craig Tiley, podczas czwartkowego losowania turniejowej drabinki miał minę zbitego psa i wyglądał, jakby postarzał się o dziesięć lat.

Sędzia naczelny turnieju Wayne McKewen prowadził ceremonię, ale na jego twarzy też nie było radości. Obaj byli świadomi, że sprawa Djokovicia zepchnęła sport na drugi plan.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
Katarzyna Kawa w formie tuż przed turniejem w Radomiu