Novak Djoković wydał oświadczenie. Przyznał się do złamania zasad izolacji

Serb Novak Djoković przyznał, że w ubiegłym miesiącu złamał zasady izolacji po uzyskaniu dodatniego wyniku testu na obecność koronawirusa. Jego zdaniem to był "błąd w ocenie". Potwierdził również, że doszło do złożenia fałszywej deklaracji na formularzu

Publikacja: 12.01.2022 07:43

Novak Djoković

Novak Djoković

Foto: AFP

W opublikowanym na Instagramie wpisie tenisista przyznał się do spotkania z dziennikarzami dwa dni po uzyskaniu dodatniego testu. Z dokumentów przedstawionych w sądzie w Melbourne przez jego adwokatów wynika, że zakażenie koronawirusem potwierdzono u niego 16 grudnia.

"Zgadzam się, że powinienem był zmienić termin" - napisał Djoković. "Czułem się zobowiązany, aby przeprowadzić wywiad z L'Equipe, ponieważ nie chciałem zawieść dziennikarza" - dodał.

Przekazał, że inne doniesienia o jego pojawieniu się publicznie po dodatnim teście były "dezinformacją".

Czytaj więcej

Novak Djoković dzień po dodatnim wyniku testu pojawił się na imprezie juniorów

Jego aktywność została przeanalizowana, ponieważ rząd Australii rozważa, czy go deportować.

Djoković obwinił również swojego agenta za popełnienie błędu na formularzu podróży, którego użył, aby wjechać do Australii.

Serb, który jest nieszczepiony, ma nadzieję obronić w przyszłym tygodniu tytuł w Australian Open. Jego wiza została cofnięta 6 stycznia, krótko po przybyciu do kraju, w związku z wątpliwościami dotyczącymi jego zwolnienia ze szczepienia, które pozwoliłoby mu na wjazd.

W poniedziałek sędzia Anthony Kelly uchylił decyzję rządu federalnego o anulowaniu wizy Novaka Djokovica. Ostateczna decyzja, czy Serb zagra w Australian Open, jeszcze jednak nie zapadła.

Australijskie służby graniczne sprawdzają teraz, czy serbski tenisista nie skłamał podczas wypełniania deklaracji wizowej. W formularzu wyraźnie napisano, co grozi za podanie nieprawdy – nawet rok więzienia.

Czytaj więcej

Wynik badania wedle życzenia. Czy Novak Djoković wyłudził wizę?

Djokovic przyznał się do złożenia fałszywej deklaracji na formularzu podróży przed wjazdem do Australii. Przekazał, że jego agent popełnił błąd przy wypełnianiu sekcji formularza, która dotyczyła jego ostatniej podróży. W formularzu było napisane, że nie podróżował w ciągu 14 dni przed przyjazdem do Australii.

"Mój agent szczerze przeprasza za błąd administracyjny polegający na zaznaczeniu niewłaściwego pola" - napisał. "To był błąd ludzki i z pewnością nie był celowy" - dodał.

"Mój zespół dostarczył rządowi australijskiemu dodatkowe informacje, aby wyjaśnić tę sprawę" - zapewnił.

Tegoroczny Australian Open rozpoczyna się 17 stycznia i jeśli Djokovic wygra, stanie się najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii męskiego tenisa.

W opublikowanym na Instagramie wpisie tenisista przyznał się do spotkania z dziennikarzami dwa dni po uzyskaniu dodatniego testu. Z dokumentów przedstawionych w sądzie w Melbourne przez jego adwokatów wynika, że zakażenie koronawirusem potwierdzono u niego 16 grudnia.

"Zgadzam się, że powinienem był zmienić termin" - napisał Djoković. "Czułem się zobowiązany, aby przeprowadzić wywiad z L'Equipe, ponieważ nie chciałem zawieść dziennikarza" - dodał.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Finał marzeń w Madrycie. Iga Świątek zagra z Aryną Sabalenką
Tenis
Magiczny tenis Igi Świątek. Jest drugi kolejny finał w WTA w Madrycie
Tenis
Rywalka Igi Świątek: „Jestem starsza i mądrzejsza”
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Tenis
Hubert Hurkacz żegna się z Madrytem. Serwis tym razem nie pomógł
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił