Andy Roddick znów stracił większość umiejętności, gdy po drugiej stronie siatki zobaczył Rogera Federera, i przegrał 4:6, 2:6. Wcześniej Nikołaj Dawydienko trochę nieoczekiwanie pozbawił szans na półfinał Fernando Gonzaleza. Federer pokonał Roddicka 15. raz w 16 meczach. Zwykle ich spotkania były zacięte, ale w piątek już po 61 minutach Roddick szedł gratulować wielkiemu rywalowi. Przy stanie 0:3 w drugim secie był tak sfrustrowany, że zamienił kolejną rakietę w karbonowy złom.
Ze względu na pożegnalny sukces Dawydienki Federer nie musiał się martwić o awans, walka szła tylko o pierwsze miejsce w grupie.
– Nie przykładałbym do tego wyniku zbyt wielkiej wagi. Graliśmy pewni awansu. Teraz myślę tylko o Nadalu. To zawsze przyjemność, gdy gra dwóch najlepszych tenisistów na świecie – mówił Szwajcar.
1. Federer 3 2-1 5:2
2. Roddick 3 2-1 4:3