Mecz rozpoczną w Lille w piątek o 14.00 Chardy i Borna Corić, a potem na kort wejdą Tsonga i Marin Cilić. W sobotę w deblu po stronie gospodarzy zagrają Nicolas Mahut i Pierre - Hugues Herbert a po stronie gości Mate Pavić i Ivan Dodig.
Noah jest w bardzo trudnej sytuacji, Francuzi bronią Pucharu Davisa, a Gael Monfils i Richard Gasquet są kontuzjowani. Tsonga też miał ogromne kłopoty ze zdrowiem, od lutego wygrał tylko jeden mecz, ale Noah uznał, że jest gotowy na pięciosetową walkę. Jednak to bez wątpienia Cilić (nr 7 w rankingu ATP, uczestnik niedawnego turnieju Masters) jest faworytem spotkania, pomimo, że na korcie ziemnym sukcesów nie odnosił (Tsonga to obecnie nr 259). Jeremy Chardy to nr 40 w rankingu ATP, on na nawierzchni ziemnej czuje się o wiele lepiej, ale również trudno uznać go za faworyta w starciu z Borną Coriciem (nr 12 ATP).