Ivan Lendl po zakończeniu kariery tenisem nie interesował się wcale. Dopiero w tym roku uznał, że pojawił się gracz, któremu warto doradzać – Tomas Berdych. Czech wprawdzie przegrał wczoraj z Nadalem 6:7 (3-7),1:6, ale wynik drugiego seta jest dla niego za surowy. Aż tak słaby nie był, choć po drugiej stronie siatki miał Nadala, jakiego świat nie widział.
Przy kontrowersyjnej decyzji sędziego w pierwszym secie Hiszpan podbiegł do arbitra z krzykiem, potem poszedł w kierunku trybuny, gdzie siedzieli ludzie z jego teamu, i dalej wykrzykiwał swą frustrację. W każdym meczu Nadala widać, że wola zwycięstwa go nie opuszcza, ale w Londynie to coś więcej niż wola, to lwi apetyt na wygranie turnieju, którego jeszcze nigdy nie wygrał. Nadal jest znakomicie przygotowany, to zupełnie inny gracz niż w ubiegłych latach, gdy na finały ATP Tour przyjeżdżał zmordowany i obolały.
– Trzy zwycięstwa w meczach z najlepszymi na świecie, w hali, na najgorszej dla mnie nawierzchni? To chyba nieźle. Jestem zadowolony, bo z meczu na mecz gram lepiej. Murray podobno powiedział, że nie uważa się za faworyta, ale przecież ta nawierzchnia bardziej odpowiada jemu. To on musi czuć większą presję – mówił Nadal. Grali ze sobą 12 razy, 8:4 prowadzi Hiszpan, ale na kortach twardych jest 4:4. O tym, kto w drugim półfinale zmierzy się z Rogerem Federerem, decydował mecz Novak Djoković – Andy Roddick. Serbowi do awansu wystarczało wygranie jednego seta. Wygrał 6:2, 6:3.
Fyrstenberg i Matkowski zagrają z parą Mahesh Bhupathi (Indie) – Maks Mirny (Białoruś), czyli fachowcami od debla, którzy od lat zarabiają na życie w grze podwójnej, z różnymi partnerami. Pary te spotykały się w tym roku trzykrotnie i trzy razy Polacy przegrywali. Łukasz Kubot i Oliver Marach w meczu bez stawki (jeśli nie liczyć 22,5 tys. dolarów) pokonali Daniela Nestora i Nenada Zimonjicia 6:0, 1:6, 10-6. Kubot jedzie teraz na krótkie wakacje, a potem myśleć już będzie tylko o przyszłorocznych turniejach.
[ramka][srodtytul]>SINGIEL[/srodtytul] – grupa A: R. Nadal (Hiszpania, 1) – T. Berdych (Czechy, 6) 7:6 (7-3), 6:1; N. Djoković (Serbia, 3) - A. Roddick (USA, 8) 6:2, 6:3. Tabela (mecze, zwycięstwa, sety, gemy): 1. Nadal 3 3 6-1 42-30 – awans,
