Uważa się, że postać kluczowa to Richard Williams, w którego głowie powstał zaczyn tej historii. Zawsze lubił opowiadać ludziom bajki. Dzieciom też. Skutki były różne. Kiedyś powiedział Sabrinie, najstarszej córce z pierwszego małżeństwa, że był koszykarzem Los Angeles Lakers. Przyjaciel ojca uświadomił dziecku, że to nieprawda. Sabrina zapamiętała tę historię i mówiła po latach: – Richard to manipulator. Lubi, by ludzie wierzyli w to, w co on chce, by wierzyli.
Richard Williams o pierwszej rodzinie po prostu nie mówił. Było, minęło. Osiem lat małżeństwa z Betty Johnson, piątka dzieci, dwóch synów, trzy córki. Rozwód w 1973. Obaj synowie w latach sukcesów Venus i Sereny siedzieli w więzieniu, jeden za rabunek, drugi za nieuprawnione użycie broni. Relacje pierwszej rodziny z drugą – nieznane. Najpewniej żadne.
Ojciec Williams imał się wielu zajęć. Dojście do tego, co jest prawdą, co nie, jeszcze potrwa. Reporterzy ustalili już, że po szkole średniej pracował w fabryce w Kalifornii. Potem założył w jednej z dzielnic Los Angeles małą agencję ochroniarską o nazwie Samson Security. Dostarczał do domów książki telefoniczne. Szukał zarobku na każdy sposób. Według jednego z biografów miał kiedyś twierdzić, że wykupił prawa do przestrzeni lotniczej nad Indiami i żądał opłat za przeloty.
Ktoś policzył, że w jednym roku podał 29 rodzajów swej działalności biznesowej, od reklamy przez butelkowanie wody do działalności wydawniczej. Lepiej było pytać, czego nie robił. Albo w ogóle nie pytać, bo odpowiedzi często były dziwne.
Kiedyś przyznał: – Zawsze głupio gadam. Wolę, jak ludzie myślą, że jestem głupi. Oracene Price spotkał w końcu lat 70. w Watts, dzielnicy Los Angeles. Chodzili do tego samego kościoła. Panna Price była pielęgniarką. Wykształconą – ukończyła Western Michigan University. Lubiła sport. Za młodu biegała, grała w koszykówkę, siatkówkę i baseball. Pracowała i samotnie wychowywała trójkę dziewczynek: Yetunde, Ishę i Lyndreę. Ich ojciec był znany z nazwiska, ale nieobecny. Yusef A.K. Rasheed zmarł, zanim Oracene poślubiła Richarda. Z tym ślubem też były niejasności. Jednym Richard mówił, że pobrali się w 1972 roku, innym, że znacznie później. Oracene Price stwierdziła, że było tak: pobrali się po narodzinach Venus w 1980 r.