Wartość Radwańskiej może wzrosnąć. Bo się rozebrała

Wartość Agnieszki Radwańskiej po rozbieranej sesji w magazynie ESPN "The Body Issue" może wzrosnąć. - Pokazała się w doborowym towarzystwie gwiazd sportu - przekonuje dr Jacek Trębecki, specjalista od kreowania wizerunku

Publikacja: 12.07.2013 09:21

Jedno ze zdjęć z rozbieranej sesji Agnieszki Radwańskiej

Jedno ze zdjęć z rozbieranej sesji Agnieszki Radwańskiej

Foto: ESPN

Ekspert podkreśla też, że "ESPN to nie 'Playboy'". - Nie zrobiono wokół tej sesji jakiegoś seksualnego szumu. Nie sądzę też, żeby ludzie w nerwach obgryzali paznokcie, czekając, aż te zdjęcia pojawią się w sieci - uważa w "Gazecie Wyborczej".

Trębecki zdaje sobie jednak sprawę, że fotografie "ostatecznie też pewnie trafią na pulpity komputerów młodych mężczyzn", ale jego zdaniem ta "sesja nie ma charakteru erotycznego". - Zdjęcia, choć nagie, mają pokazać piękno sportu, i to - jak sądzę - się udało. Mnie się ta sesja podoba. Otwiera nowy rozdział w życiu Radwańskiej - przyznaje specjalista od wizerunku.

Według Trębeckiego Agnieszka Radwańska biorąc udział w sesji pokazała, że nie jest już "córeczką tatusia". - Mam nadzieję tylko, że nie zaszaleje teraz i nie stanie się bezrefleksyjną celebrytką - mówi "Gazecie Wyborczej"

Jego zdaniem "Radwańska nie tyle pojawiła się nago w magazynie, ona pokazała się w doborowym towarzystwie gwiazd sportu". - A to tylko zwiększa jej wartość. Sprawia, że na innych sesjach czy reklamach zarobi jeszcze więcej - kończy Trębecki.

Agnieszka Radwańska wzięła udział w nagiej sesji zdjęciowej do corocznego magazynu ESPN "The Body Issue". Celem publikacji jest promocja zdrowego i sportowego trybu życia. Występ polskiej tenisistki został skrytykowany przez wielu konserwatywno-katolickich publicystów, m.in. Tomasza Terlikowskiego, który komentując sesję na Twitterze stwierdził, że "nagość kobiety powinna być zarezerwowana dla męża". Postępowanie zawodniczki krytykowali również duchowni. - Osobiście jest mi bardzo przykro, gdy ktoś deklarujący się po stronie Jezusa jednocześnie poddaje się mentalności tych, którzy traktują człowieka jak rzecz do oglądania, a nie osobę, dziecko Boże zasługujące na szacunek i miłość, i postępujące w sposób właściwy swojej godności - mówił portalowi Fronda.pl. ks. Marek Dziewiecki, krajowy duszpasterz powołań.

"The Body Issue" to wydawany raz w roku magazyn, w którym 21 znanych sportowców opowiada o zdrowym i sportowym stylu życia - a wywiady te są ilustrowane rozbieranymi sesjami. W przeszłości w "The Body Issue" pojawiły się m.in. znane tenisistki: Serena Williams i Daniela Hantuchova.

Ekspert podkreśla też, że "ESPN to nie 'Playboy'". - Nie zrobiono wokół tej sesji jakiegoś seksualnego szumu. Nie sądzę też, żeby ludzie w nerwach obgryzali paznokcie, czekając, aż te zdjęcia pojawią się w sieci - uważa w "Gazecie Wyborczej".

Trębecki zdaje sobie jednak sprawę, że fotografie "ostatecznie też pewnie trafią na pulpity komputerów młodych mężczyzn", ale jego zdaniem ta "sesja nie ma charakteru erotycznego". - Zdjęcia, choć nagie, mają pokazać piękno sportu, i to - jak sądzę - się udało. Mnie się ta sesja podoba. Otwiera nowy rozdział w życiu Radwańskiej - przyznaje specjalista od wizerunku.

Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu