Włosi bili brawo Agnieszce Radwańskiej

Agnieszka Radwańska pokonała w Rzymie Francescę Schiavione 6:4, 6:1. Teraz ćwierćfinał z Jeleną Janković.

Publikacja: 16.05.2014 01:43

Agnieszka Radwańska na kortach zimnych gra tej wiosny lepiej niż zwykle

Agnieszka Radwańska na kortach zimnych gra tej wiosny lepiej niż zwykle

Foto: AFP

Mecze Schiavone z Radwańską od wiosny 2011 roku (było ich sześć) mają jednakowy przebieg: tylko dwa sety, oba dla Polki, gra zwykle miła dla oka, bo była mistrzyni Roland Garros, choć już słabnie, o mądrym tenisie wciąż wie dużo.

W czwartek na korcie im. Nicoli Pietrangeliego, trzecim wedle prestiżu, ale najbardziej włoskim – rozkrzyczanym i odsłoniętym (jedyny cień dają marmurowe posągi), było podobnie. Kto pamiętał kwietniowy mecz Polki i Włoszki z Katowic, ten wie, o co chodzi. Sporo rotacji, dobrze mierzonych odbić, wolejów, skrótów i lobów, bez potęgi serwisu z żadnej strony. W takiej grze Radwańskiej dorównać trudno, zwłaszcza teraz, gdy świetnie umie radzić sobie z jednoręcznym bekhendem rywalki.

Agnieszka nie przejmowała się słońcem i okrzykami kibiców, robiła swoje i nawet zbierała oklaski z trybun, choć przecież pokonywała miejscową heroinę. Estetyka gry wzięła górę na emocjami, bo tylko do stanu 3:3 tenisistki grały mniej więcej równo, potem zaczęły się przewagi Polki, które doprowadziły do sukcesu. Miejscowym pozostało cieszyć się, że w drugim secie przy stanie 0:5 Schiavone jednak zdobyła honorowego gema.

Weteran wygrywa

Awans do rzymskiego ćwierćfinału to rzadkość w karierze Polki, zwykle na kortach Foro Italico przegrywała wcześnie, tylko w 2009 roku walczyła o półfinał. Ten sezon na kortach ziemnych Radwańska ma jednak solidny (zapowiadał to jej trener Tomasz Wiktorowski): ćwierćfinał w Stuttgarcie, półfinał w Madrycie, można mieć nadzieję, że w Paryżu będzie podobnie. Następny mecz Radwańska zagra z Jeleną Janković, kolejną tenisistką, z którą od lat seryjnie wygrywa.

Mecze w Rzymie nie rozjaśniły sytuacji przed turniejem Rolanda Garrosa. Wczesne porażki Rogera Federera i Stanislasa Wawrinki (pokonał go 36-letni Tommy Haas, który potem jeszcze miał siłę wyeliminować w deblu Łukasza Kubota i Roberta Lindstedta) to nie jest zwyczajna sprawa, podobnie jak przegrana Marii Szarapowej (mistrzyni ze Stuttgartu i Madrytu) z Aną Ivanović. Zdrowie nadszarpnęła też niepozorna czwarta rakieta świata (od poniedziałku) – Rumunka Simona Halep – i oddała ćwierćfinał bez walki.

Mocna polska obecność w Paryżu

Na dziewięć dni przed startem Wielkiego Szlema w Paryżu (pierwsze spotkania turnieju głównego w niedzielę 25 maja) wiadomo, kto dostał dzikie karty – jak zawsze na listach są prawie same francuskie nazwiska, najbardziej znane: Michael Llodra i Paul-Henri Mathieu. Na wielkoszlemowej wymianie międzynarodowej skorzystali tylko odrobinę Australijczycy (4 karty, m.in. Nick Kyrgios) i Amerykanie (2).

Polki i Polacy mają zapewnione miejsca wedle rankingu WTA i ATP z 14 kwietnia, to oznacza, że w singlowych turniejach głównych na kortach im. Rolanda Garrosa zobaczymy Agnieszkę Radwańską, Urszulę Radwańską, Katarzynę Piter, Jerzego Janowicza, Łukasza Kubota i Michała Przysiężnego. W kwalifikacjach zagrają Paula Kania i Magda Linette, która jest także bardzo blisko gry bez eliminacji, ale musi liczyć na pecha jednej rywalki.

Janowicz po serii porażek trenuje w Łodzi. W jego sztabie szkoleniowym nie słychać o żadnych zmianach, choć w Rzymie osobą towarzyszącą najlepszemu polskiemu tenisiście był Bartłomiej Dąbrowski. Na razie Janowicz zmienił jedynie model rakiety.

Kubot i Przysiężny w przyszłym tygodniu grają – obaj wybrali turniej ATP w Düsseldorfie (korty ziemne, pula 426 tys. euro). Dla Przysiężnego będzie to powrót do pracy po kontuzji stawu skokowego, jakiej doznał w końcu kwietnia w Monachium. Urszula Radwańska po dwóch meczach eliminacji w Rzymie wybrała domowy trening. Magda Linette jedzie w weekend z Katarzyną Piter i Paulą Kanią na eliminacje turnieju WTA (International, 250 tys. euro) w Norymberdze.

Losowanie drabinek kwalifikacyjnych Roland Garros odbędzie się w poniedziałek 19 maja, głównych w piątek 23 maja.

> Rzym. Turniej WTA

(Premier 5 – 2,63 mln dol.).

1/8 finału:

S. Williams (USA, 1) – V. Lepchenko (USA) 6:1, 6:2; Na Li (Chiny, 2) – S. Stosur (Australia) 6:3, 6:1;

A. Radwańska (Polska, 3)

– F. Schiavione (Włochy) 6:4, 6:1; C. Suarez Navarro (Hiszpania, 13) – S. Halep (Rumunia, 4) w/o; J. Janković (Serbia, 6) – F. Pennetta (Włochy, 12) 6:2, 6:3; A. Ivanović (Serbia, 11) – M. Szarapowa (Rosja, 8) 6:1, 6:4; S. Errani (Włochy, 10) – P. Cetkovska (Czechy) 6:4, 7:6 (7-3); S. Zhang (Chiny) – Ch. McHale (USA) 6:2, 4:6, 6:2.


Pary ćwierćfinałowe:

Williams – Zhang; Ivanović – Suarez Navarro; Radwańska – Janković; Errani – Na Li.


1/8 finału debla:

C. Dellacqua,

K. Jans-Ignacik

(Australia, Polska) – M. Niculescu, S. Zhang (Rumunia, Chiny) w/o.

> Rzym. Turniej ATP

(Masters 1000 – 2,89 mln euro).

1/8 finału:

R. Nadal (Hiszpania, 1) – M. Jużny (Rosja, 14) 6:7 (4-7), 6:2, 6:1; N. Djoković (Serbia, 2) – P. Kohlschreiber (Niemcy) 4:6, 6:2, 6:1; T. Haas (Niemcy) – S. Wawrinka (Szwajcaria, 3) 5:7, 6:2, 6:3; D. Ferrer (Hiszpania, 5) – E. Gulbis (Łotwa) 6:2, 6:3; G. Dimitrow (Bułgaria, 12) – T. Berdych (Czechy, 6) 6:7 (3-7), 6:2, 6:2; A. Murray (W. Brytania, 7) – J. Melzer (Austria) 7:6 (7-1), 6:4; M. Raonic (Kanada, 8) – J. W. Tsonga (Francja, 11) 7:6 (7-5), 6:4; J. Chardy (Francja) – I. Dodig (Chorwacja) 6:3, 6:2.


Pary ćwierćfinałowe:

Nadal – Murray; Haas – Dimitrow; Raonic – Chardy; Ferrer – Djoković.


1/8 finału debla:

T. Haas, R. Stepanek (Niemcy, Czechy) –

Ł. Kubot,

R. Lindstedt (Polska, Szwecja, 7) 6:2, 6:7 (1-7), 11-9.

Tenis
17-letnia Rosjanka znów za silna dla Igi Świątek. Polka nie obroni tytułu w Indian Wells
Tenis
Brąz cenniejszy niż złoto. Iga Świątek bierze rewanż za igrzyska
Tenis
Indian Wells. Rozpędzona Iga Świątek
Tenis
Raj zamienił się w piekło. Hubert Hurkacz przegrywa w Indian Wells
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń