Reklama

Tomaszewski Cup: Wiktoria w finale

Polską bohaterką 47. międzynarodowego turnieju tenisowego kadetów pod patronatem redaktora Bohdana Tomaszewskiego została Wiktoria Rutkowska, która w sobotę zagra o zwycięstwo z Węgierką Csenge Furak

Publikacja: 05.09.2014 22:31

Tomaszewski Cup: Wiktoria w finale

Foto: ROL

Polka ma dopiero 14 lat, ale wygląda bojowo – ma blisko 180 cm wzrostu, do którego dodaje niezłą szybkość i wyczucie odbić. W turnieju jest rozstawiona z nr 7, przebiła się do finału dzięki agresywnej grze, w której długie nogi i ręce z pewnością pomagają.

W piątek pokonała w dwóch setach starszą prawie o dwa lata i mocniej zbudowaną Czeszkę Martinę Kudelovą (nr 6). – To był dobry mecz. Nie miałam trudnych momentów, kontrolowałam wynik od początku do końca. Przez swój wzrost wyglądam na starszą, ale jestem zdecydowanie młodsza od większości dziewczyn w drabince. Zdarza się, że niektóre się mocno dziwią, jak mówię im, że mam dopiero 14 lat – mówiła po awansie. W finale zagra z nr 4 w turnieju, Węgierką Csenge Furak, która pokonała drugą z Polek, Igę Świątek.

Nie będzie Polaka w finale chłopców, gdyż Marcin Skowronski przegrał z najwyżej rozstawionym tenisistą, Węgrem Mate Valkuszem. – Starałem się, nie wyszło. Nie byłem rozstawiony, mimo to doszedłem do półfinału, więc nie ma powodu do wstydu. Widać, że Węgier dobrze się tu czuje i nie zdziwię się, jeśli wygra turniej – oceniał Marcin. Drugim finalistą jest Maksim Tybar z Białorusi – nr 2.

W ubiegłym roku Valkusz też grał w finale, ale wtedy przegrał z Michałem Dembkiem. – Mówiłem od początku, że teraz przyjechałem, żeby zwyciężyć – zapowiadał Węgier. Finały na kortach Legii przy Myśliwieckiej 4 zaczynają się o 9. rano, najpierw grają chłopcy, potem dziewczęta.
Będzie także transmisja internetowa na stronie www.bohdantomaszewskicup.com.

Kadetki – 1/2 finału:

Reklama
Reklama

W. Rutkowska (Polska, 7) – M. Kudelova (Czechy, 6) 6:4, 6:3; C. Furak (Węgry, 4) – I. Świątek (Polska, 5) 7:5, 6:1.


Finał debla:

S. Lansere, T. Paczkalewa (Rosja) – S. Furak, A. Zaicenco (Węgry, Macedonia, 1) 6:2, 6:7 (4-7), 10-4.


Finał singla kadetek w sobotę ok. 11.00

Reklama
Reklama

Kadeci – 1/2 finału:

M. Valkusz (Węgry, 1) – M. Skowroński (Polska) 6:2, 6:4; M. Tybar (Białoruś, 2) – W. Łobak (Ukraina, 3) 6:4, 6:1.


Finał debla:

W. Łobak, T. Vaise (Ukraina, Litwa) – T. Dudek, D. Michalski (Polska, 3) 6:0, 6:2.


Reklama
Reklama

Polka ma dopiero 14 lat, ale wygląda bojowo – ma blisko 180 cm wzrostu, do którego dodaje niezłą szybkość i wyczucie odbić. W turnieju jest rozstawiona z nr 7, przebiła się do finału dzięki agresywnej grze, w której długie nogi i ręce z pewnością pomagają.

W piątek pokonała w dwóch setach starszą prawie o dwa lata i mocniej zbudowaną Czeszkę Martinę Kudelovą (nr 6). – To był dobry mecz. Nie miałam trudnych momentów, kontrolowałam wynik od początku do końca. Przez swój wzrost wyglądam na starszą, ale jestem zdecydowanie młodsza od większości dziewczyn w drabince. Zdarza się, że niektóre się mocno dziwią, jak mówię im, że mam dopiero 14 lat – mówiła po awansie. W finale zagra z nr 4 w turnieju, Węgierką Csenge Furak, która pokonała drugą z Polek, Igę Świątek.

Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama