Reklama

„Kojotki” Naprzód. Bez bujania w obłokach

Aktualizacja: 05.03.2020 13:44 Publikacja: 04.03.2020 18:05

Informacja o sportowej śmierci Naprzodu Janów jest przedwczesna i w imieniu grupy zapaleńców mogę zapewnić, że będziemy kontynuować działalność oraz pielęgnować tradycje – mówi prezes stowarzyszenia „Kojotki” Naprzód Janów, Anna Rehlich.

Wprawdzie pani prezes, mama trzech synów, z których najstarszy (7 lat) próbuje sił w bramce, mocno zaangażowała się w ratowanie tego klubu, którego wizerunek został mocno nadszarpnięty.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sporty zimowe
„Była wyjątkowym sportowcem, który szukał wolności”. Nie żyje mistrzyni biatlonu Laura Dahlmeier
Sporty zimowe
Leszek Laszkiewicz, były hokeista: Potrzebujemy pieniędzy na szkolenie
Sporty zimowe
Mistrzostwa świata Dywizji IA. Polscy hokeiści walczą o powrót do elity
Sporty zimowe
Natalia Sidorowicz w życiowej formie przed igrzyskami. Zaskoczyła samą siebie
Sporty zimowe
Historyczny sukces polskiego łyżwiarstwa. Sześć medali w jeden weekend
Reklama
Reklama