Szczepłek: Za zamkniętymi drzwiami

Kiedy w drugiej połowie meczu Barcelona – Chelsea na boisko wchodził Andre Gomes, publiczność na Camp Nou przywitała go brawami dłuższymi niż zwyczajowe. Andre Gomes to 24-letni Portugalczyk, który w roku 2016 zdobył tytuł mistrza Europy. Zaraz po turnieju Barcelona odkupiła go z Valencii, licząc, że poniesiony wydatek – 35 mln euro – szybko się zwróci.

Aktualizacja: 16.03.2018 08:40 Publikacja: 15.03.2018 19:12

Szczepłek: Za zamkniętymi drzwiami

Foto: AFP

Nic takiego się nie stało. Andre Gomes gra słabiej, niż oczekiwano, a zdarzyło się, że został wygwizdany przez swoich kibiców. Zdecydował się na udzielenie wywiadu, w którym opowiedział o swoich problemach, stresach i depresji. Klub, który jest szczytem marzeń każdego piłkarza na świecie, dla Portugalczyka stał się przekleństwem.

Andre Gomes, mimo że osiągnął sukces z reprezentacją, nie wytrzymuje presji. Jest tylko człowiekiem, wrażliwym na każdą krytyczną uwagę zasłyszaną z trybun, przeczytaną w gazecie, w internecie, obejrzaną w telewizji. Kiedy czyta i słucha o sobie, że jest słaby, mobilizuje się, aby to zmienić, ale po wejściu na boisko chce tak bardzo, że trzęsą mu się nogi. I znowu mu się nie udaje.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce