Festiwal w domu Yao Minga

Najbardziej popularna, po piłce nożnej, dyscyplina na świecie w trakcie igrzysk będzie sportem zespołowym numer jeden. W olimpijskim turnieju zagrają jej najwięksi gwiazdorzy

Aktualizacja: 09.08.2008 04:19 Publikacja: 09.08.2008 04:18

Festiwal w domu Yao Minga

Foto: AFP

Wszystkich ciekawi, czy upokarzanej w ostatnich latach reprezentacji USA uda się wreszcie powrócić na tron. Z kolei setki milionów Chińczyków będą się pasjonować występami swojej drużyny, w której zagra narodowy bohater Yao Ming.

Od 2000 roku i wywalczonego nie bez trudu złotego medalu na igrzyskach w Sydney drużyna Stanów Zjednoczonych, uważana przez lata za niedościgły wzór, z kolejnych wielkich imprez wraca bez złotego medalu, który przecież zawsze był jedynym celem ekip reprezentujących ojczyznę koszykówki. Zespoły złożone w całości z gwiazdorów NBA zajmowały ostatnio: szóste miejsce na mistrzostwach świata u siebie w Indianapolis (2002), trzecie na igrzyskach w Atenach (2004) i trzecie na kolejnym mundialu w Japonii (2006). Koszmar Amerykanów trwa już osiem lat.

Stany Zjednoczone mają w swojej reprezentacji największe indywidualności. Tyle że koszykówka to jednak sport zespołowy. Szczególnie w rywalizacji międzynarodowej, gdzie przepisy – nieco inne od tych obowiązujących w NBA – faworyzują drużyny stawiające na dobrze zorganizowaną obronę, zespołowość i do perfekcji opanowane schematy taktyczne. Taka gra przynosiła ostatnio sukcesy Argentynie, broniącej w Pekinie złota z Aten, Hiszpanii, aktualnemu mistrzowi świata, czy Grecji, która w półfinale w Japonii pokonała USA.

Te trzy zespoły, a także mistrz Europy Rosja i zawsze dobrze przygotowana do igrzysk Litwa będą głównymi konkurentami USA w Pekinie. „Będziemy mistrzami olimpijskimi” – obiecuje LeBron James, największy – obok Kobego Bryanta – gwiazdor współczesnej koszykówki. Pewność siebie jest w sporcie potrzebna, ale lekceważenie przeciwników zgubiło już trzy kolejne amerykańskie reprezentacje. Zadaniem słynnego uniwersyteckiego trenera Mike’a Krzyzewskiego, który mimo porażki na mistrzostwach w Japonii znów prowadzi reprezentację, będzie połączenie w jeden zgodnie współpracujący zespół takich indywidualności, jak James, Bryant, Carmelo Anthony, Dwyane Wade, Jason Kidd, Dwight Howard czy Chris Paul.W kontrolnych meczach przedolimpijskich wszystko wyglądało bardzo dobrze. Amerykanie wygrali z Kanadą 120:65, Turcją 114:82, Litwą 120:84, Rosją 89:68 i Australią 87:76. Rozmiary zwycięstw przypominają wyczyny legendarnego Dream Teamu w Barcelonie, co amerykańskim kibicom daje nadzieję, że rekonkwista w Pekinie się powiedzie.

Mogą w tym przeszkodzić przede wszystkim Argentyńczycy i Hiszpanie. Obrońcy tytułu mają w składzie zawodników ogranych w NBA (Manu Ginobili, Luis Scola, Andres Nocioni, Fabrizio Oberto, Carlos Delfino). Bezpośrednie przygotowania do igrzysk rozpoczęli od wymęczonego zwycięstwa... z Polską 88:86 w Rosario. Potem były porażki (dwa razy z Hiszpanią) i sukcesy, ale zwycięstwo w przedolimpijskim turnieju FIBA Diamond Ball w Nankinie (w finale 95:91 z Australią) wskazuje, że forma rośnie.

Mistrzowie świata Hiszpanie, którzy we wrześniu ub. roku w finale organizowanych u siebie mistrzostw Europy nieoczekiwanie przegrali z Rosją, na dwa miesiące przed igrzyskami zmienili trenera. Na początku czerwca zdymisjowanego Pepu Hernandeza zastąpił Aito Garcia Reneses. Zmienił się trener, ale pozostał mistrzowski skład: z Pau Gasolem (Los Angeles Lakers), Juanem Carlosem Navarro (Memphis Grizzlies), Jorge Garbajosą, Jose Luisem Calderonem (obaj Toronto Raptors) oraz dwoma utalentowanymi zawodnikami Joventutu Badalona – Rudym Fernandezem (po igrzyskach przechodzi do Portland Trail Blazers) i objawieniem europejskiej koszykówki, niespełna 18-letnim Rickym Rubio, z którymi trener Reneses zdobywał w kwietniu Puchar ULEB.

Amerykanie od ośmiu lat nie zdobyli złotego medalu na wielkiej imprezie

Hiszpanie, jak Amerykanie, wygrali wszystkie swoje mecze kontrolne: z Portugalią 86:35, Węgrami 103:45, Łotwą 107:57, Rosją 91:56, Litwą 91:66, Argentyną 90:88 i 87:62 – wyniki porażające. Mecz USA – Hiszpania w fazie grupowej będzie przymiarką do finału.

Dla ponad miliarda Chińczyków olimpijski turniej będzie jednak przede wszystkim festiwalem Yao Minga. 27-letni, mierzący 2,29 m koszykarz jest u siebie bohaterem narodowym, wskazywanym przez partię jako wzór „modelowego robotnika”, a poza granicami – ambasadorem Chin. Od pięciu lat niezmiennie jest najlepiej zarabiającym chińskim sportowcem. Gdy tylko pojawi się w kraju, za każdym razem wzbudza burzę zainteresowania. Od kiedy Yao gra w NBA, Chiny oszalały na punkcie koszykówki. Gdy w październiku 2002 debiutował w barwach Houston Rockets, przed telewizorami zasiadła połowa populacji. Wszyscy przeżywali też jego ostatnie perypetie, gdy po kontuzji stopy od lutego na różne sposoby walczył o powrót do gry i udział w igrzyskach. Wrócił, a to jeszcze dodało mu popularności.

„Musimy wykorzystać tę wspaniałą okazję, gdy igrzyska odbywają się w Pekinie” – mówi Yao. Jest on jednak zbyt osamotniony w reprezentacji prowadzonej przez litewskiego trenera Jonasa Kazlauskasa, by myśleć o sukcesie drużyny. Grupa z USA, Hiszpanią, Grecją i Niemcami wydaje się bardzo silna, ale trzeba też pamiętać, że gospodarzom pomaga wszystko.

Podczas ceremonii otwarcia Yao Ming był chorążym chińskiej ekipy, Manu Ginobili niósł flagę Argentyny, Sarunas Jasikevicius – Litwy, Andriej Kirlenko – Rosji, a Dirk Nowitzki – Niemiec. Takie funkcje dla koszykarzy (w przeszłości flagi swoich państw na igrzyskach nieśli m.in. Litwin Arvydas Sabonis i Australijczyk Andrew Gaze) to nobilitacja dla całej dyscypliny.

Oficjalna strona igrzysk olimpijskich w Pekinie

en.beijing2008.cn

Grupa A

- Angola (14. w rankingu FIVB)

- Chiny (11.)

- Grecja (6.)

- Hiszpania (3.)

- Niemcy (9.)

- USA (1.)

Grupa B

- Argentyna (2.)

- Australia (9.)

- Chorwacja (20.)

- Iran (33.)

- Litwa (5.)

- Rosja (16.)

Cztery najlepsze zespoły z grupy awansują do ćwierćfinału

Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sport
Wsparcie MKOl dla polskiego kandydata na szefa WADA
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?