Shearer zbawca

W Newcastle wszyscy czekają na cud. Ma go sprawić Alan Shearer, który zastąpił chorego na serce Joe Kinneara. – Zrobiłem to, ponieważ kocham piłkę i ten klub. Nie chciałbym, żeby w przyszłym sezonie grał w Championship – mówi Shearer. – Nie mam doświadczenia, ale postaram się wszystkiego szybko nauczyć. Legendarnemu napastnikowi Newcastle może jednak nie starczyć czasu, by uchronić klub przed spadkiem. Do końca sezonu pozostało tylko osiem meczów, pierwszy z nich w sobotę z Chelsea. „Shearer dołącza do długiej listy zbawców Newcastle” – pisze Matthew Syed, dziennikarz „Timesa”. „Nie chodzi nawet o to, że kibice kochają Shearera, ale że w niego wierzą: w jego siłę i heroizm. On jest bohaterem naszych czasów, trafił tam, gdzie hagiografia odgrywa większą rolę niż gdziekolwiek indziej”.

[srodtytul]Gerrard śladami Beniteza [/srodtytul]

Dwa tygodnie temu piłkarze Liverpoolu dziękowali Fulham za zwycięstwo nad Manchesterem United, teraz już tak miło nie będzie. Stadion Craven Cottage nie kojarzy się dobrze faworytom, oprócz mistrzów Anglii przegrał tam w tym sezonie też Arsenal, a Chelsea zaledwie zremisowała. Liverpool zamierza pokazać, że wyciągnął z tamtych meczów wnioski. W razie kłopotów ma pomóc Steven Gerrard. Najważniejszy człowiek w drużynie przedłużył w piątek kontrakt o dwa lata – do czerwca 2013 roku. – To fantastyczna wiadomość – przyznał Rafael Benitez, który niedawno również złożył podpis na nowej umowie. – Steven swoją grą inspiruje kolegów. Już teraz jest znakomity, myślę jednak, że najlepsze lata ma dopiero przed sobą.

Manchester United jeszcze nie ochłonął po dwóch porażkach z rzędu. Z siedmiu punktów przewagi został już tylko jeden, po tej kolejce mistrzowie Anglii mogą stracić pozycję lidera, jeśli nie wygrają w niedzielę z Aston Villa, a Liverpool w sobotę poradzi sobie z Fulham. Lista kontuzjowanych w Manchesterze jest coraz dłuższa, ostatnio trafił na nią Dimitar Berbatow. Alex Ferguson ma już tylko jednego napastnika – Carlosa Teveza. Wayne Rooney jest zawieszony za kartki.

[srodtytul]Powrót Toniego [/srodtytul]

W Bundeslidze mecz wiceliderów. Wolfsburg i Bayern tracą punkt do prowadzącej Herthy Berlin. – To będzie sprawdzian siły i charakteru – twierdzi Juergen Klinsmann. Po półtoramiesięcznej przerwie do składu wraca Luca Toni. – Z nim nasz atak wygląda o wiele lepiej. On skupia na sobie uwagę dwóch obrońców – mówi Klinsmann. Jeszcze groźniej wygląda atak Wolfsburga. Brazylijczyk Grafite i Bośniak Edin Dzeko zdobyli już łącznie 31 bramek. Grafite walczy o tytuł króla strzelców już tylko z Patrickiem Helmesem z Bayeru Leverkusen. Bośniacki napastnik Hoffenheim Vedad Ibisević odpadł z tej rywalizacji z powodu kontuzji.

[srodtytul]Pogoń Realu [/srodtytul]

Dwie najlepsze hiszpańskie drużyny grają z rewelacjami tego sezonu. Barcelona z Valladolid, a Real z Malagą, która dwa tygodnie temu dostała poważną lekcję od Barcelony 0:6. Juande Ramos nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Gabriela Heinze i leczącego kontuzję uda Marcelo. Nie wiadomo, czy wystąpi Arjen Robben, który narzeka na ból w kostce. W podstawowym składzie powinien wyjść natomiast Gonzalo Higuain, zdobywca wszystkich czterech bramek w listopadowym meczu z Malagą (4:3). W Madrycie liczą na potknięcia Barcelony. – Do zdobycia jest 30 punktów, sytuacja może odwrócić się jeszcze tysiąc razy, dlatego nie możemy się poddawać, dopóki mamy matematyczne szanse na tytuł – zauważa Dani Parejo, 20-letni pomocnik Realu. W tym sezonie po przerwach na zgrupowania reprezentacji zespół Josepa Guardioli wygrał tylko jedno z czterech spotkań. – Zawsze trudno jest wrócić po przerwie, ale przecież inni również muszą sobie z tym radzić – przypomina Sergio Busquets. Pomocnik Barcelony w środę zadebiutował w kadrze w meczu z Turcją.

[srodtytul]Mourinho – łowca tytułów [/srodtytul]

Do Udinese przyjeżdża mistrz Włoch i lider Serie A Inter. Jose Mourinho jest pewny obrony tytułu, szuka więc kolejnych wyzwań. Przyznał ostatnio, że chciałby zostać dłużej w Mediolanie, ale wspomniał też, że marzy o zdobyciu mistrzostwa w trzech najlepszych ligach. W Anglii sięgnął po tytuł dwukrotnie z Chelsea, właśnie zmierza po triumf we Włoszech z Interem, następna w kolejce ma być Hiszpania. Na razie Mourinho myśli jednak, jak zastąpić Brazylijczyka Maicona, który wrócił ze zgrupowania z kontuzją i w tym sezonie może już nie wybiec na boisko. W podobnej sytuacji jest napastnik Udinese Antonio Di Natale, który zerwał więzadła w kolanie w spotkaniu z Czarnogórą. Dla Udinese to wielka strata, zwłaszcza w obliczu ćwierćfinałów Pucharu UEFA z Werderem Brema.

[ramka][b]Sobota [/b]