Jego kolega z teamu Niemiec Nick Heidfeld skończył trening na 15. miejscu.
Przebłysk formy z początku sezonu pokazał Brawn GP - Rubens Barrichello. uzyskał 1.42,460 s. Nie najgorzej idzie też McLarenowi, który udowadnia, że zwycięstwo Lewisa Hamiltona an Węgrzech nie było przypadkowe. Zarówno aktualny mistrz świata jak i jego partner z zespołu Heikki Kovalainen zameldowali się w czołówce. Brytyjczyk był trzeci, a Fin drugi. Zapewne w osiągnięciu tych wyników pomógł im KERS przydatny na długich prostych ulicznego toru w Walencji.
W Hiszpanii pojedzie dwóch zawodników, którzy nie siedzieli za sterami tegorocznego bolidu. Absolutny debiutant Romain Grosjean ukończył swój pierwszy trening na 17. pozycji – sekundę za kolegą z Renault Fernando Alonso. Nie popisał się zastępujący Felipę Massę w Ferrari, Luca Badoer - debiutant połowiczny (przed laty brał udział w 48 Grand Prix). Na najlepszym kółku 38-latkowi zmierzono 1.45,840, co oznacza, że do Barrichello zabrakło mu aż 3,3 sekundy.