Reklama
Rozwiń
Reklama

Amerykanie pierwszymi półfinalistami

Hokej: Pokonali Szwajcarię 2:0 po bramkach Zacha Parise’a

Aktualizacja: 25.02.2010 10:36 Publikacja: 25.02.2010 01:58

Amerykanie pierwszymi półfinalistami

Foto: AFP

Amerykanie długo nie mogli poradzić sobie ze szwajcarskim bramkarzem Anaheim Ducks Jonasem Hillerem. Dopiero na początku trzeciej kwarty Parise, grający w New Jersey Devils, wykorzystał liczebną przewagę i trafił po raz pierwszy, a kilkanaście sekund przed końcem skierował krążek do pustej bramki.

Walka wieczoru odbyła się kilka godzin później, o 1.30 w nocy polskiego czasu. Mecz gospodarzy z Rosją miał być ukoronowaniem igrzysk, ale tak jak cztery lata temu w Turynie światowe potęgi spotkały się już w ćwierćfinale. Wówczas lepsi okazali się Rosjanie, ale i tak wrócili bez medalu.

We wtorek Kanadyjczycy poprawili sobie nastroje po grupowej porażce z Amerykanami, rozbijając Niemców 8:2. „Chcemy Rosję, chcemy Rosję!” – krzyczeli w trakcie meczu niecierpliwi kibice. Nie mogli się już doczekać pojedynków swojej największej gwiazdy Sidneya Crosby’ego z najważniejszym człowiekiem w obozie przeciwników – Aleksandrem Owieczkinem.

Bliscy sprawienia sensacji byli Łotysze. Przegrali z Czechami po dogrywce 2:3, a bohaterem spotkania był ich bramkarz Edgars Masalskis, który obronił 47 strzałów. Czesi szybko wyszli na prowadzenie dzięki bramkom dwóch Tomasów: Rolinka i Fleischmanna.

Cały wysiłek poszedł jednak na marne, gdy kilka minut przed końcem meczu Martins Cipulis, a później Mikelis Redlihs pokonali Tomasa Vokouna. Brązowych medalistów poprzednich igrzysk uratował David Krejci.

Reklama
Reklama

Nad ranem Czesi zmierzyli się w ćwierćfinale z Finlandią, wicemistrzami olimpijskimi z Turynu. Pod znakiem zapytania stał występ Jaromira Jagra, który nadal odczuwał bóle karku po niedzielnym starciu z Owieczkinem i w spotkaniu z Łotwą wytrzymał 6 minut.

Broniący tytułu Szwedzi grali ze Słowakami, którzy w fazie play-off pokonali Norwegię 4:3, ale stracili Lubosa Bartecko. Już w pierwszej tercji otrzymał on cios łokciem w głowę od Ole Kristiana Tollefsena. A gdy upadał, spadł mu kask i uderzył w taflę głową. Stracił przytomność i odwieziono go do szpitala.

[ramka]Play-off: • Szwajcaria - Białoruś 3:2 (1:1, 1:1, 0:0, 0:0, 1:0) • Kanada - Niemcy 8:2 (1:0, 3:1, 4:1) • Czechy - Łotwa 3:2 (2:0, 0:0, 0:2, 1:0) • Słowacja - Norwegia 4:3 (3:1, 0:2, 1:0)

Ćwierćfinały: • USA - Szwajcaria 2:0 (0:0, 0:0, 2:0) • Rosja - Kanada, Finlandia - Czechy, Szwecja - Słowacja: mecze zaczęły się po zamknięciu tego wydania gazety.[/ramka]

Amerykanie długo nie mogli poradzić sobie ze szwajcarskim bramkarzem Anaheim Ducks Jonasem Hillerem. Dopiero na początku trzeciej kwarty Parise, grający w New Jersey Devils, wykorzystał liczebną przewagę i trafił po raz pierwszy, a kilkanaście sekund przed końcem skierował krążek do pustej bramki.

Walka wieczoru odbyła się kilka godzin później, o 1.30 w nocy polskiego czasu. Mecz gospodarzy z Rosją miał być ukoronowaniem igrzysk, ale tak jak cztery lata temu w Turynie światowe potęgi spotkały się już w ćwierćfinale. Wówczas lepsi okazali się Rosjanie, ale i tak wrócili bez medalu.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama