Arreola zawsze chciał być mistrzem, ale nie wagi ciężkiej. Kiedy miał 17 lat, był wysoki , chudy i nie wyobrażał sobie, że może ważyć ponad 100 kilogramów. A w ostatniej walce z Brianem Minto, którą zakończył w czwartej rundzie, ważył prawie 120 kg.
Jego rodzice Augustin Arreola i Lucy Rivera są Meksykanami. On urodził się już w Los Angeles, w jego biedniejszej części, jako trzeci z szóstki dzieci. Nikt z rodzeństwa, oprócz niego, nie zajmował się sportem. Najstarszy Juan Carlos Rivera ma 39 lat, siostry to: Caribel Abena (34), Zeleny Arreola (22), Cathy Valera (16), najmłodszy Ervin Valera ma 15 lat.
[srodtytul]Z ojca na syna[/srodtytul]
Chris zainteresowanie boksem odziedziczył po ojcu, który stoczył około 20 – 30 walk amatorskich. – Z dzieciństwa pamiętam, jak biłem z całych sił w ogromny worek trzymany przez ojca. Miałem wtedy nie więcej niż dwa lata – wspomina rywal Adamka.
Po raz pierwszy Chris Arreola poszedł na trening pięć lat później. W 1987 roku Hector Rodriguez (był w sztabie amerykańskiej reprezentacji na igrzyskach w Los Angeles w roku 1984) zadzwonił do jego ojca, mówiąc, że otwiera nową salę treningową, i zaproponował Arreoli seniorowi pracę. Ojciec się zgodził i zabrał syna na pierwsze zajęcia.