Reklama

Jeździectwo: CSIO w Sopocie

Grand Prix – najważniejszy konkurs indywidualny zawodów CSIO 3* w Sopocie – wygrał Włoch Emanuele Gaudiano. Puchar Narodów zdobyli Niemcy

Publikacja: 13.06.2010 21:59

Finałowy konkurs Grand Prix nie zawiódł publiczności Hipodromu Sopot. Z grupy 51 amazonek i jeźdźców do decydującej rozgrywki awansowała szóstka, która przejechała parcours bezbłędnie. Był w niej jeden Polak Andrzej Głoskowski na Imequylu.

Pojechał po raz drugi znakomicie, nie stracił punktu, zmieścił się w limicie czasu, ale Emanuele Gaudiano na koniu Uppercut był o niespełna 2 sekundy szybszy i to zadecydowało, że odebrał puchar i czek na 13 800 franków szwajcarskich. Polak był drugi. Trzecie miejsce – także dla Włoch – zdobyła Lucia Vizzini na Quinta Roo.

Po trzech sukcesach indywidualnych w mniej ważnych konkursach drużyna Włoch wydawała się także głównym kandydatem do zwycięstwa w Pucharze Narodów, ale przegrała z solidnymi Niemcami. Po pierwszym nawrocie w walce o podium liczyli się także Polacy. Razem z Wielką Brytanią i Niemcami mieli po 8 punktów karnych. Wyprzedzali drużynę włoską o punkt. Bezbłędnie pojechali Antoni Tomaszewski i Jarosław Skrzyczyński, Głoskowski miał dwie zrzutki.

Drugi przejazd zmienił wiele – Polacy stracili aż 20 punktów (Głoskowski 4, Tomaszewski 4, Skrzyczyński 12) i zostali wyprzedzeni przez Węgrów i Włochów, Niemcy mieli najlepszy wynik – 6 pkt karnych i pewnie wygrali. Na sukces drużynowy w CSIO Polska czeka od 1985 roku.

Polskie zwycięstwa jednak oglądano. W towarzyszących CSIO zawodom CDI-W w ujeżdżeniu największą gwiazdą była Katarzyna Milczarek, która na Florencji zwyciężyła najpierw w konkursie św. Jerzego, potem na Ekwadorze w dużej rudzie Grand Prix i w finale Grand Prix. Jej sukcesy wyceniono łącznie na 2150 euro. Obok dorosłych startowali także najmłodsi, rozegrano cztery ciekawe konkursy Polskiej Kadry Dzieci.

Reklama
Reklama

Za rok zawody CSIO odbędą się także w Sopocie.

Finałowy konkurs Grand Prix nie zawiódł publiczności Hipodromu Sopot. Z grupy 51 amazonek i jeźdźców do decydującej rozgrywki awansowała szóstka, która przejechała parcours bezbłędnie. Był w niej jeden Polak Andrzej Głoskowski na Imequylu.

Pojechał po raz drugi znakomicie, nie stracił punktu, zmieścił się w limicie czasu, ale Emanuele Gaudiano na koniu Uppercut był o niespełna 2 sekundy szybszy i to zadecydowało, że odebrał puchar i czek na 13 800 franków szwajcarskich. Polak był drugi. Trzecie miejsce – także dla Włoch – zdobyła Lucia Vizzini na Quinta Roo.

Reklama
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Reklama
Reklama