Spodziewałem się, że będzie łatwiej, ale ponieważ nie mamy symulatora, nie wiedziałem, jak to zadziała w praktyce. Trudno jest utrzymać pełną koncentrację na prowadzeniu samochodu i operowaniu przyciskami ze stuprocentową perfekcją. Może będziemy musieli zmodyfikować kierownicę, żeby obsługa była wygodniejsza.
[b]Co daje większy efekt, jeśli chodzi o przyspieszanie, KERS czy ruchome tylne skrzydło?[/b]
Zdecydowanie skrzydło. Działanie jest o wiele mocniejsze niż w przypadku zeszłorocznego kanału F. Opór znika od razu, a przy kanale F działało to tylko przy prędkości zbliżonej do maksymalnej. Teraz czuć różnicę nawet na trzecim czy czwartym biegu.
[b]Niektórzy kierowcy sądzą, że ten wynalazek może być niebezpieczny...[/b]
Jeśli na końcu prostej skrzydło nie wróci do normalnego położenia, to może boleć... Poza tym w kokpicie jest teraz za dużo rzeczy. Przy samotnej jeździe nie ma to większego znaczenia, ale jeśli w wyścigu podczas walki chociażby na krótko popatrzysz, czy wciskasz właściwy guzik, a w tym czasie coś się stanie z samochodem z przodu, to może być nieciekawie. W deszczu byłoby jeszcze gorzej, ale w takich warunkach nie będzie można sterować skrzydłem.
[b]Jak spisują się nowe opony?[/b]