Reklama
Rozwiń
Reklama

Siatkarki walczą o awans do finałów World Grand Prix

Pierwsze zwycięstwo w trzecim turnieju World Grand Prix polskie siatkarki mają już za sobą. Pokonały w Hongkongu 3:0 Kazachstan

Publikacja: 19.08.2011 22:12

W kolejnych spotkaniach skala trudności będzie rosnąć, bo sobotni mecz z Dominikaną, a szczególnie ostatni, w niedzielę z Chinami może decydować, czy drużyna Alojzego Świderka zakwalifikuje się do finałowego turnieju w Macau.

Po raz pierwszy do finałowej rozgrywki przystąpi osiem zespołów, więc nasze siatkarki mają spore szanse, by się tam znaleźć. Na razie zajmują siódme miejsce (mają tyle samo punktów co szósta Korea). Ale Chinki, które są na pozycji dziesiątej, zagrają w Macau z urzędu, jako gospodarz, więc tak naprawdę zostaje siedem miejsc.

Sytuację komplikuje wygrana Koreanek z Rosją. Mistrzynie świata przegrały z nimi w Hongkongu 2:3, co było dużą niespodzianką. Teraz Polki muszą pokonać Dominikanę, z którą przegrały z Bydgoszczy, i próbować wygrać z Chinkami, które wciąż są groźne, choć niewiele przypominają reprezentację sprzed lat, która nie miała równych na świecie.

Dla Polek awans do finałowego turnieju w Macau byłby wielkim sukcesem. Alojzy Świderek (były asystent Andrzeja Niemczyka i Raula Lozano) zastąpił na stanowisku trenera Jerzego Matlaka tuż przed rozpoczęciem rozgrywek World Grand Prix. I co bardzo istotne, nie może skorzystać z większości etatowych reprezentantek, które dochodzą do zdrowia po kontuzjach.

Małgorzata Glinka-Mogentale w tym sezonie nie pomoże drużynie narodowej, tak samo jak Aleksandra Jagieło i Anna Werblińska. Ta ostatnia być może wróci na Puchar Świata, oczywiście jeśli Polki się do tego turnieju zakwalifikują. Świderek może jednak liczyć podczas mistrzostw Europy na Katarzynę Skowrońską-Dolatę, która wraca do kadry po dłuższej przerwie.

Reklama
Reklama

Ale na razie nowy trener musi liczyć na młode siatkarki, które na początku roku chyba nie śniły, że będą grać w tym zespole. I co ważne – prowadzone przez nową kapitan, rozgrywającą Milenę Radecką – radzą sobie całkiem dobrze.

Sobota

• Polska – Dominikana (9.00, Polsat Sport)

Niedziela

• Polska – Chiny (14.00, Polsat Sport Extra)

W kolejnych spotkaniach skala trudności będzie rosnąć, bo sobotni mecz z Dominikaną, a szczególnie ostatni, w niedzielę z Chinami może decydować, czy drużyna Alojzego Świderka zakwalifikuje się do finałowego turnieju w Macau.

Po raz pierwszy do finałowej rozgrywki przystąpi osiem zespołów, więc nasze siatkarki mają spore szanse, by się tam znaleźć. Na razie zajmują siódme miejsce (mają tyle samo punktów co szósta Korea). Ale Chinki, które są na pozycji dziesiątej, zagrają w Macau z urzędu, jako gospodarz, więc tak naprawdę zostaje siedem miejsc.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama