Startuje Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych

Orlen Wisła Płock i Vive Kielce zaczynają walkę w Lidze Mistrzów. Lista rywali studzi nadzieje kibiców

Publikacja: 30.09.2011 21:46

Vive Targi Kielce

Vive Targi Kielce

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Kto by pomyślał, że zdobycie mistrzostwa Polski przez drużynę z Płocka będzie miało tak pozytywne skutki dla piłki ręcznej w naszym kraju. Zamiast jednej drużyny mamy w LM dwie.

Prezes kielczan Bertus Servaas już wcześniej z myślą o europejskich rozgrywkach namówił na powrót z emigracji gwiazdy reprezentacji Polski: Grzegorza Tkaczyka i Sławomira Szmala oraz Denisa Butnicia.

Tytuł zdobyła Wisła, ale w Kielcach się nie poddali i wywalczyli dziką kartę, pokonując w finale turnieju eliminacyjnego poprzedni klub Szmala i Tkaczyka – Rhein Neckar Loewen.

Vive trafiło do grupy, z której wyjść będzie niezwykle trudno. Ale skoro z taką determinacją zawodnicy i trener Bogdan Wenta walczyli o awans, to teraz nie wypada im się załamywać.

Siła charakteru przyda się zwłaszcza wówczas, gdy przyjdzie rywalizować z Czechowskimi Niedźwiedziami czy Atletico Madryt, do niedawna znanym pod nazwą Ciudad Real. Hiszpański klub w poprzednich dwóch sezonach grał w Final Four, a w latach 2006, 2008 i 2009 zdobywał główne trofeum.

W Atletico występuje reprezentant Polski Mariusz Jurkiewicz, ale w grupie gwiazd, które grają w Madrycie, trzeba go uznać za zawodnika wręcz anonimowego. W bramce stoi świetny, doświadczony Jose Hombrados, za rozegranie odpowiada m.in. Alberto Entrerrios, a na prawym skrzydle szaleje jeden z najlepszych na tej pozycji Luc Abalo. Gdy trzeba bronić, w bój rusza ogromny Francuz Didier Dinart, zresztą niezłym specjalistą od obrony jest też Jurkiewicz.

To niejedyny kadrowicz, którego Wenta spotka na parkiecie w drużynie przeciwników. Za rozegranie w Fuechse Berlin odpowiada Bartłomiej Jaszka, który wyrósł na jednego z liderów reprezentacji, gdy leczył się Tkaczyk. Obaj będą zapewne chcieli udowodnić swoją wyższość nad kolegą, a w ich walkę wmieszać się może też Tomasz Rosiński, również ważny zawodnik kadry i Vive.

Zanim jednak dojdzie do spotkań polsko-polskich, wicemistrzowie kraju w pierwszej kolejce zmierzą się z MKB Veszprem. Węgrzy zdążyli rozegrać w tym sezonie już pięć meczów ligowych i we wszystkich zwyciężali. Nie stracili w nich wielu goli, co w dużej mierze jest zasługą chorwackiego bramkarza Mirko Alilovicia. Na gwiazdę zespołu wyrasta powoli jego rodak, młody rozgrywający Vedran Hud.

O zwycięstwo będzie trudno, choć kibice zgromadzeni w niedzielę w Hali Legionów na pewno zrobią wszystko, żeby pomóc swojej drużynie.

Przed własną publicznością, tyle że dzień wcześniej, przygodę z Ligą Mistrzów zacznie Wisła Płock. Trener Lars Walther zapewnia, że jego piłkarze są gotowi na spotkanie z HCM Constanta i zapewnia, że atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, mimo wtorkowego remisu w Puławach 19:19. Podobno w tamtym meczu zawodnikom zabrakło koncentracji, co w LM się nie zdarzy.

Na tę chwilę w Płocku czekali trzy lata i zrobią wszystko, by powrót do europejskiej czołówki wypadł okazale. Przed spotkaniem największy ból głowy sprawiają trenerowi kontuzje. Na przedmeczowej konferencji Walther długo wymieniał tych, którzy mają problemy ze zdrowiem: Vukasin Rajković, Luka Dobelsek, Michał Zołoteńko, Zbigniew Kwiatkowski.

Zastąpić ich nie będzie łatwo, ale trener nie załamuje rąk. Przed drużyną z Płocka długa i ciężka jesień, więc nie wolno narzekać już na początku drogi. Oprócz Constanty rywalami mistrzów Polski w grupie C są: HSV Hamburg, RK Cimos Koper, HC Metalurg i Sankt Petersburg HC.

 

• Orlen Wisła Płock – HCM Constanta (sobota, 15.00, TV 4, Polsat Sport)

• Vive Targi Kielce – MKB Veszprem (niedziela, 15.00, Polsat Sport)

Kto by pomyślał, że zdobycie mistrzostwa Polski przez drużynę z Płocka będzie miało tak pozytywne skutki dla piłki ręcznej w naszym kraju. Zamiast jednej drużyny mamy w LM dwie.

Prezes kielczan Bertus Servaas już wcześniej z myślą o europejskich rozgrywkach namówił na powrót z emigracji gwiazdy reprezentacji Polski: Grzegorza Tkaczyka i Sławomira Szmala oraz Denisa Butnicia.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont