Reklama

Słabość pieniędzy

Czy można być właścicielem klubu piłkarskiego, mając mgliste pojęcie o futbolu? Twierdząco na to pytanie swoimi decyzjami odpowiada Józef Wojciechowski

Publikacja: 29.03.2012 02:25

Inwestuje w Polonię swoje prywatne pieniądze, więc nie powinno nas obchodzić, w jaki sposób je traci. Ale to, co robi, nie służy ani Polonii, ani piłce w ogóle.

Częste zmiany trenerów nie zapobiegają porażkom, a raczej je pomnażają. Jedne z najwyższych pensji w Polsce, jakie mają piłkarze Polonii, są demoralizujące, a powierzenie funkcji trenera Czesławowi Michniewiczowi, którego telefoniczne kontakty z „Fryzjerem" były nazbyt intensywne, pogorszy wizerunek i klubu, i właściciela.

Wojciechowski chciałby w futbolu osiągać sukcesy podobne do tych, jakie ma na koncie w branży budowlanej, ale wybrał złą drogę. Zatrudniał trenerów, dyrektorów sportowych i doradców o znanych nazwiskach, pokazując, że może mieć każdego, bo go na to stać. Ale w bardzo wielu przypadkach za tymi nazwiskami była pustka. Kiedy Polonia przegrywała, zatrudniał następnych. A ci proponowali swoich, których łatwowierny właściciel akceptował, ufając ludziom ponad miarę.

Nie było ciągłości ani szkolenia, ani organizacji pracy klubu. Dyrektorzy zmieniali się niewiele rzadziej niż trenerzy. Niektórzy odchodzili z własnej woli.

Tak nie postępował ani Mariusz Walter w Legii, ani Bogusław Cupiał w Wiśle, ani Jacek Rutkowski w Lechu.

Reklama
Reklama

Te kluby odnoszą w ostatnich latach największe sukcesy.

Może mieli więcej cierpliwości, może szczęścia, a może zdawali sobie sprawę, że w futbolu im mniej rewolucji, tym lepiej.

W przypadku Józefa Wojciechowskiego pieniądze to nie siła, lecz słabość. Nie dają ani szczęścia, ani sukcesów. Wprost przeciwnie.

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama