Reklama
Rozwiń

Alonso królem Walencji

Hiszpan najlepszy w ulicznym wyścigu o Grand Prix Europy

Publikacja: 25.06.2012 02:10

Alonso królem Walencji

Foto: AFP

Tylko wyjątkowi optymiści liczyli na to, że po problemach Ferrari podczas zimowych testów to właśnie Fernando Alonso jako pierwszy odniesie dwa zwycięstwa w tym sezonie. Nie zapowiadały też tego sobotnie kwalifikacje, ukończone przez Hiszpana na 11. pozycji. Zwłaszcza że w poprzednich czterech wyścigach w Walencji manewrów wyprzedzania było jak na lekarstwo.

Gdy wydawało się, że zwycięzca kwalifikacji Sebastian Vettel zdominuje wyścig, wydarzenia przybrały niespodziewany obrót. Zaczęło się od kolizji w końcówce stawki – Jean-Eric Vergne zawadził o auto Heikkego Kovalainena i sędziowie zarządzili neutralizację, aby umożliwić porządkowym usunięcie leżących na torze części obu samochodów. Vettel stracił 20 sekund przewagi nad drugim Romainem Grosjeanem.

Tuż po wznowieniu wyścigu Alonso wyprzedził Francuza, a po chwili już prowadził – Red Bull mistrza świata nagle zwolnił i zatrzymał się na poboczu (awaria alternatora). Wściekły Vettel wysiadł z auta i ze złością rzucił rękawiczką. Pędzący na czele Alonso musiał jednak uważać, bo przed dwoma tygodniami w Kanadzie zużyte  opony sprawiły, że zamiast na podium, finiszował na piątej pozycji.

Polskim kibicom tym razem powody do radości dał Robert Lukas, który w Walencji pierwszy raz w karierze stanął na podium w Porsche Supercup. Szybsi od niego byli tylko broniący mistrzowskiego tytułu Rene Rast oraz Sean Edwards. Kuba Giermaziak był na mecie piąty, ale po doliczeniu karnych sekund za falstart spadł na 10. miejsce. Patryk Szczerbiński zaliczył karny przejazd przez pas serwisowy za wypchnięcie rywala z toru i ukończył zawody na 13. pozycji. Debiutujący w Porsche Supercup Mateusz Lisowski po problemach z samochodem był 18.

W klasyfikacji sezonu Giermaziak zajmuje szóste miejsce, Lukas jest ósmy, a Szczerbiński jedenasty – jednocześnie trzeci wśród debiutantów.

Grand Prix Europy: 1. F. Alonso (Hiszpania, Ferrari) 1: 44.16,649; 2. K. Raikkonen (Finlandia, Lotus) strata 6,421; 3. M. Schumacher (Niemcy, Mercedes) 12,639.

Klasyfikacja MŚ kierowców (po 8 z 20 wyścigów): 1. Alonso 111 pkt; 2. M. Webber (Australia, Red Bull) 91; 3. L. Hamilton (W. Brytania, McLaren) 88.

Konstruktorzy: 1. Red Bull 176 pkt; 2. McLaren 137; 3. Lotus 126.

Tylko wyjątkowi optymiści liczyli na to, że po problemach Ferrari podczas zimowych testów to właśnie Fernando Alonso jako pierwszy odniesie dwa zwycięstwa w tym sezonie. Nie zapowiadały też tego sobotnie kwalifikacje, ukończone przez Hiszpana na 11. pozycji. Zwłaszcza że w poprzednich czterech wyścigach w Walencji manewrów wyprzedzania było jak na lekarstwo.

Gdy wydawało się, że zwycięzca kwalifikacji Sebastian Vettel zdominuje wyścig, wydarzenia przybrały niespodziewany obrót. Zaczęło się od kolizji w końcówce stawki – Jean-Eric Vergne zawadził o auto Heikkego Kovalainena i sędziowie zarządzili neutralizację, aby umożliwić porządkowym usunięcie leżących na torze części obu samochodów. Vettel stracił 20 sekund przewagi nad drugim Romainem Grosjeanem.

Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025