Reklama

Iskry w każdym meczu

Publikacja: 08.08.2012 01:31

Iskry w każdym meczu

Foto: AFP

Pary ćwierćfinałowe niełatwo było przewidzieć, co nie odbiera dzisiejszym meczom atrakcji, wręcz je wzmacnia. Olimpijski klasyk Włochy – USA, południowoamerykańskie derby i spotkanie sprawców największych niespodzianek.

Amerykanie (nr 5 w rankingu Międzynarodqwej Federacji Siatkówki – FIVB) to obrońcy tytułu mistrzów olimpijskich z Pekinu. Opinia, że potrafią się wyjątkowo zmobilizować na igrzyska znajduje od lat potwierdzenie. Nawet jeśli przegrywają w fazie grupowej, to i tak walczą o medale. Były trener reprezentacji Polski Daniel Castellani twierdzi:

– Amerykanie są najlepsi w budowaniu drużyny we właściwym czasie. Ich system nie jest możliwy do wdrożenia w innych krajach, gdzie nacisk sponsorów i mediów zabija – pisał na blogu FIVB.

Walka USA z Włochami (nr 6. FIVB), dla których siatkówka jest wielkim sportem w lidze i od olimpijskiego święta nie może być nudna.

W rywalizacji Brazylii z Argentyną zawsze chodzi o coś więcej, niż sport. Mimo różnic rankingowych (Brazylia to wciąż nr 1 na świecie wg FIVB, Argentyna – 8) nie można zabierać szans odmłodzonej drużynie trenera Javiera Webera.

Reklama
Reklama

Bułgarzy (nr 9. FIVB) dają dowód, że nagła zmiana trenera, odejście najsławniejszego siatkarza Mateja Kazijskiego i wewnętrzne konflikty wcale nie muszą oznaczać osłabienia drużyny. Mecz z Niemcami (nr 10) będzie ostateczną próbą charakterów, w której zwycięzcy „polskiej" grupy są dziś faworytami.

Ćwierćfinały będą interesujące także z punktu widzenia polskiej ligi. Przez lata wzmocniła się tak bardzo, że o awans do półfinału igrzysk walczą także siatkarze Asseco Resovii (niemiecki atakujący Jochen Schops i amerykański przyjmujący Paul Lotman), a przede wszystkim Jastrzębskiego Węgla (niemiecki atakujący Simon Tischer, włoski Michał Łasko oraz dwaj Amerykanie: rozgrywający Brian Thornton i środkowy Russel Holmes). W tej sytuacji ktoś z polskiej ligi zagra w półfinale na pewno.

Pary ćwierćfinałowe niełatwo było przewidzieć, co nie odbiera dzisiejszym meczom atrakcji, wręcz je wzmacnia. Olimpijski klasyk Włochy – USA, południowoamerykańskie derby i spotkanie sprawców największych niespodzianek.

Amerykanie (nr 5 w rankingu Międzynarodqwej Federacji Siatkówki – FIVB) to obrońcy tytułu mistrzów olimpijskich z Pekinu. Opinia, że potrafią się wyjątkowo zmobilizować na igrzyska znajduje od lat potwierdzenie. Nawet jeśli przegrywają w fazie grupowej, to i tak walczą o medale. Były trener reprezentacji Polski Daniel Castellani twierdzi:

Reklama
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Reklama
Reklama