Rooney nie jest na sprzedaż

David Moyes, nowy trener Manchesteru United, zapewnił na konferencji prasowej, że Wayne Rooney nie opuści w tym oknie transferowym jego drużyny

Publikacja: 06.07.2013 09:00

Rooney nie jest na sprzedaż

Foto: AFP

Pomimo usilnych starań samego zawodnika, który zadeklarował chęć opuszczenia klubu, Moyes okazał się nieugięty i podkreślił z pełną stanowczością, że reprezentant Anglii nie jest na sprzedaż, a ich współpraca układa się dobrze.

Kilka klubów w Europie, wiedząc o sytuacji Rooneya w Manchesterze zapowiedziało chęć pozyskania angielskiego napastnika. W swoich szeregach widziały go m.in. Arsenal, Barcelona i PSG. Władze katalońskiego klubu były skłonne oddać w zamian Davida Villę i dopłacić Anglikom 25 milionów euro. Arabscy szejkowie z Paris Saint Germain zapowiedzieli, że mogą przeznaczyć na całą operację sprowadzenia piłkarza sto milionów funtów. Manchester na transferze zarobiły 40 milionów, pozostałe fundusze otrzymałby piłkarz za cztery lata gry w stolicy Francji.

- Jestem pewien, że to pytanie samo ciśnie się Wam na usta, jednak prawda jest taka, że Wayne nie jest na sprzedaż. Jest on zawodnikiem Manchesteru United i pozostanie nim w dalszym ciągu. Nie oszukujmy się, to wspaniały piłkarz - powiedział Moyes.

Moyes współpracował już w Rooneyem w barwach Evertonu. Ich współpraca nie układała się najlepiej, o czym napisał w swojej autobiografii Rooney. W książce wyjaśnił, że z tego powodu zdecydował się na transfer do Manchesteru. - Rozmawialiśmy kilkakrotnie i powiedziałem, że cokolwiek zdarzyło się wcześniej już się nie liczy, teraz pracujemy razem - dodał trener Czerwonych Diabłów.

- Na ten moment widzę w jego oku błysk. Wygląda na szczęśliwego, sprawia wrażenie, jakby mówił "będę ciężko pracował, chcę się poprawić" i mogę jedynie powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem jego postawy - dodał szkoleniowiec.

- Miałem z nim kilka spotkań. Powraca w świetnej formie i już nie mogę się doczekać naszej dalszej współpracy - podsumował Moyes.

Pomimo usilnych starań samego zawodnika, który zadeklarował chęć opuszczenia klubu, Moyes okazał się nieugięty i podkreślił z pełną stanowczością, że reprezentant Anglii nie jest na sprzedaż, a ich współpraca układa się dobrze.

Kilka klubów w Europie, wiedząc o sytuacji Rooneya w Manchesterze zapowiedziało chęć pozyskania angielskiego napastnika. W swoich szeregach widziały go m.in. Arsenal, Barcelona i PSG. Władze katalońskiego klubu były skłonne oddać w zamian Davida Villę i dopłacić Anglikom 25 milionów euro. Arabscy szejkowie z Paris Saint Germain zapowiedzieli, że mogą przeznaczyć na całą operację sprowadzenia piłkarza sto milionów funtów. Manchester na transferze zarobiły 40 milionów, pozostałe fundusze otrzymałby piłkarz za cztery lata gry w stolicy Francji.

Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji