Wierzą w Kubicę

Robert Kubica i Maciej Szczepaniak nie ukończyli rywalizacji, ale dążyli zadziwić ekspertów.

Publikacja: 20.01.2014 02:00

Robert Kubica podczas Rajdu Monte Carlo

Robert Kubica podczas Rajdu Monte Carlo

Foto: PAP/EPA, Nikos Mitsouras Nikos Mitsouras

Start Kubicy zrobił wrażenie na rajdowym światku, a potwierdzeniem mogą być słowa szefa ekipy M-Sport Malcolma Wilsona. Brytyjczyk w przeszłości był świetnym kierowcą, a od prawie 20 lat jego zespół przygotowuje i obsługuje samochody Forda w WRC.

Jeździli dla niego mistrzowie świata: Carlos Sainz, Colin McRae, Juha Kankkunen, Petter Solberg czy Marcus Gronholm. Wilson mówi o Kubicy: – Prowadzenie w pierwszym starcie na trasach Monte Carlo to jeden z najbardziej imponujących debiutów.

Dwa pierwsze odcinki rajdu wszyscy kierowcy jechali w podobnych warunkach i na takich samych oponach. Kubica wygrał oba, odskakując na aż 35 sekund od mistrza świata Sebastiena Ogiera. – To było demotywujące dla wszystkich rywali – twierdzi Wilson. Brytyjczyk jeszcze w zeszłym roku wypowiadał się o rajdowej przyszłości Polaka z ostrożnym optymizmem. Po zdobyciu przez Kubicę mistrzostwa w kategorii WRC-2 twierdził, że w pierwszym sezonie startów autem WRC będzie jeszcze za wcześnie na walkę o zwycięstwa.

Po występie w Monte Carlo zmienił zdanie. – Nie wątpię, że pod koniec sezonu na asfalcie Robert będzie walczył o zwycięstwa – powiedział. – Tutaj pechowo wypadł z drogi i sam był na siebie wściekły, ale cóż to był za występ!

Kolejny start Kubicy za trzy tygodnie w Rajdzie Szwecji.

Wyniki Rajdu Monte Carlo:

1. Sebastien Ogier (Francja/Volkswagen Polo WRC) 3:55.14,4 2. Bryan Bouffier (Francja/Ford Fiesta WRC) strata 1.18,9 3. Kris Meeke (W. Brytania/Citroen DS3 WRC) 1.54,3

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku