Reklama

Pellegrini i Magnini planują ślub

Złota para włoskiego pływania Federica Pellegrini i Filippo Magnini są znowu razem. Tym razem zapowiadają ślub!

Aktualizacja: 01.02.2014 11:25 Publikacja: 31.01.2014 20:44

Federica Pellegrini

Federica Pellegrini

Foto: Wikimedia Commons

- Przed nami małżeństwo – zapowiedziała na Twitterze Federica Pellegrini. – Ale jeszcze nie w tym roku - doprecyzował kilka dni później Filippo Magnini, ale tego nikt już nie zauważył. Machina medialna ruszyła pełną parą, a pływacy, którzy jeszcze w maju deklarowali, że ich związek jest przeszłością, doskonale wiedzą, jak z tego skorzystać. Można się spodziewać, że Fede podpisze kolejny kontrakt reklamowy (zachwalała już m.in. „słodkie nic", czyli biszkopty Pavesini i włoski koncern energetyczny Enel), a wydawca fotograficznej autobiografii Magniniego będzie musiał dodrukować drugie wydanie.

Między najlepszą pływaczką Italii a kapitanem reprezentacji Włoch zaiskrzyło w lecie 2011 r., podczas mistrzostw świata w Szanghaju. Zanim jednak „boska Fede" podbiła serce skromnego chłopaka z Pesary, dała się poznać jako prawdziwa Femme Fatale, a raczej, jak mówią Włosi, Donna Fatal. Już w 2007 r., na Mistrzostwach Europy na krótkim basenie w węgierskim Debreczynie, skupiła na sobie uwagę mediów, odbierając ówczesnej królowej francuskiego pływania Laure Manadou nie tylko rekord Europy na 200 m kraulem, ale i chłopaka – czarnookiego Lukę Marina. Prasa całego świata rozpisywała się o tym, że Manadou cisnęła pierścionkiem zaręczynowym i posłała narzeczonego do stu diabłów. Jako główną przyczynę rozstania podawano brązowooką blondynkę spod Wenecji.

Pierwsza pływacka „storia d'amore" Federiki zakończyła się równie gwałtownie, jak się zaczęła. Doniesienia z rozgrywanych cztery lata później mistrzostw w Szanghaju zdominowały opisy histerii Luki Marina na wieść, że ukochana rzuciła go dla „Pippo" Magniniego, z którym zresztą dzielił pokój hotelowy.

Potem wcale nie było spokojniej. Nowa para numer jeden zafundowała Włochom serial brazylijski z nieprawdopodobnymi zwrotami akcji - np. rzucaniem Filippo dla jego wujka - trenera i rzucaniem Fede dla byłej narzeczonej Pippo. Na początku kwietnia 2012 r. w ilustrowanym intymnymi zdjęciami wywiadzie dla Vanity Fair pływacy deklarowali, że „stąpają metr nad ziemią" i „nie mogą znieść sekundy bez siebie". Federica wyznawała: „Uwielbiam każdą formę kontaktu fizycznego, od uprawiania miłości, wąchania skóry, po trzymanie się za ręce", a „Pippo" twierdził, że ukochana „przywróciła mu miłość do pływania".

To uniesienie szybko ustąpiło codzienności. W maju ubiegłego roku sportowcy ogłosili zerwanie. Na mistrzostwach świata w Barcelonie ostentacyjnie się ignorowali.

Reklama
Reklama

Jeszcze na początku grudnia Magnini, promując swój album fotograficzny „Beyond my water, oltre la mia acqua" („Beyond my water, poza moją wodą") w Mediolanie, mówił, że choć przez ostatnie kilka lat jego życia najważniejsze były „woda, samotność i Fedrica", to „ze związku z Pellegrini ma tylko dobre wspomnienia i niczego nie żałuje". - Relacja między dwiema osobami nigdy nie jest łatwa, między osobą znaną a anonimową jeszcze trudniejsza, a między dwoma sławnymi osobami najtrudniejsza – wyjaśniał reporterowi „La Gazzetta dello Sport".

Włosi zdążyli już pogodzić się z ostatecznym rozpadem pary marzeń, kiedy w Sylwestra Pellegrini zaskoczyła ich odważnym zdjęciem pocałunku z były narzeczonym, a kilka dni później przyznała, że „choć może jest jeszcze za wcześnie, przyznaje, że z Pippo myślą o ślubie".

„Nasza historia to szaleństwo! Sami nie rozumiemy, dlaczego nie potrafimy powiedzieć sobie 'addio', mimo wszystkiego i wszystkich!" – napisała Pellegrini pod zdjęciem. „Po raz pierwszy w życiu chciałam podzielić się z innymi gorącym uczuciem" - tłumaczyła.

Jak gorące będzie tym razem? Złośliwi twierdzą, że kolejnego zwrotu akcji trzeba się spodziewać, kiedy opadnie zainteresowanie sponsorów.

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama