Odważny Kwiatkowski

Polak utrzymał miejsce w pierwszej dziesiątce i jest liderem w klasyfikacji młodzieżowej.

Publikacja: 14.07.2014 01:34

Michał Kwiatkowski w klasyfikacji generalnej jest szósty

Michał Kwiatkowski w klasyfikacji generalnej jest szósty

Foto: BELGA PHOTO

Jest podobnie, nawet trochę lepiej niż w zeszłym roku. Wtedy, po dziewięciu etapach, Polak był 13. i miał ponad 3 minuty straty do lidera, a wśród młodzieżowców wyprzedzał go Nairo Quintana. Był widoczny na finiszach. Teraz Michał Kwiatkowski po pierwszym z trzech tygodni wyścigu zajmuje szóstą pozycję, traci 4 minuty, ale jedzie tak samo odważnie, w decydujących momentach atakuje, jest też w stanie przyjechać w czołówce (trzecie miejsce w poprzednią niedzielę). Nawet jeśli wpada w kryzys, to potrafi z niego wyjść cało.

Tak było w sobotę. Na pierwszym górskim etapie w Wogezach, przed przedostatnim wzniesieniem 24-letni Polak nie był w stanie nadążyć za grupą liderów, którą – w imieniu Alberto Contadora – przez wiele kilometrów prowadził Rafał Majka. – Kiedy pomocnicy Contadora przyśpieszyli, miałem ciężkie nogi. Ale zostali Tony (Martin) i Jan (Bakelants), żeby mnie wesprzeć, dzięki czemu uniknąłem katastrofy. Wszystko skończyło się dobrze, choć czułem przez moment strach – opowiadał cytowany przez „L'Equipe" polski kolarz.

Wczoraj Kwiatkowski przyjechał bez strat do najważniejszych postaci wyścigu, choć spadł w klasyfikacji generalnej z czwartej na szóstą pozycję. Wyprzedzili go Francuz Tony Gallopin i Portugalczyk Tiago Machado. Obaj brali udział w ucieczce dnia i przyjechali blisko 5 minut przed głównym peletonem. Dla Gallopina nagrodą za trud jest żółta koszulka lidera. Pojedzie w niej 14 lipca, w dniu święta narodowego Francji. Nie może być bardziej wzruszającego wyróżnienia dla francuskiego kolarza. – Nawet nie jestem w stanie o tym mówić – stwierdził po dekoracji.

Na podium po 10. etapie – jako jego zwycięzca – stanął trzykrotny mistrz świata w jeździe na czas Tony Martin. Przeprowadził piękną, samotną akcję. To już trzeci niemiecki kolarz, który triumfuje w tegorocznym Tour de France. Kwiatkowskiego wśród dekorowanych również nie zabrakło. Ponownie przywdział białą koszulkę lidera klasyfikacji młodzieżowej. Prowadzi w niej z 13-sekundową przewagą nad Francuzem Romain Bardetem.

W wyścigu powoli dają o sobie znać inni Polacy. Bartosz Huzarski uciekał długie kilometry podczas piątkowego etapu, Majka dzielnie wspiera Contadora, Michał Gołaś Kwiatkowskiego, a Maciej Bodnar Petera Sagana. Dlatego też są daleko w klasyfikacji generalnej.

Dziś kolarze kontynuują jazdę w Wogezach. Czeka ich trudniejszy etap niż dwa poprzednie z siedmioma premiami górskimi i finiszem na wzniesieniu pod La Planche des Belles Filles. To będzie kolejna ciężka próba dla Kwiatkowskiego, który, jak widać, góry pokonuje z trudem i ze stratami. We wtorek – dzień przerwy, a góry pojawią się na trasie w najbliższy piątek i sobotę, kiedy odbędą się dwie alpejskie próby, i potem w trzecim tygodniu z trzema pirenejskimi etapami. Do Paryża jeszcze droga daleka.

9. i 10. etap

9. etap (Tomblaine – Gerardmer, 161 km): 1. B. Kadri (Francja/AG2R) 3:49.28; 2. A. Contador (Hiszpania/Tinkoff Saxo) 2.17; 3. V. Nibali (Włochy/Astana) 2.20... 27. M. Kwiatkowski (Omega Pharma) 3.56... 51. R. Majka (Tinkoff Saxo) 10.34... 71. M. Gołaś (Omega Pharma) 15.17... 147. B. Huzarski (NetAPP)... 166. M. Bodnar (Cannondale) 20.32.

10. etap (Gerardmer – Mulhose, 170 km): 1. T. Martin (Niemcy/Omega Pharma) 4:09.34; 2. F. Cancellara (Szwajcaria/Trek) 2.45; 3. G. Van Avermaet (Belgia/BMC) ten sam czas... 47. Gołaś... 63. Kwiatkowski... 105. Huzarski 7.46... 107. Bodnar 8.00... 120. Majka 9.13.

Klasyfikacja generalna: 1. T. Gallopin (Francja/Lotto) 38:04.38; 2. V. Nibali (Włochy/Astana) 1.34; 3. T. Machado (Portugalia/NetApp) 2.40... 6. Kwiatkowski 4.00... 51. Gołaś 32.04... 79. Bodnar 45.49... 98. Huzarski 52.01... 156. Majka 1:16.14.

Jest podobnie, nawet trochę lepiej niż w zeszłym roku. Wtedy, po dziewięciu etapach, Polak był 13. i miał ponad 3 minuty straty do lidera, a wśród młodzieżowców wyprzedzał go Nairo Quintana. Był widoczny na finiszach. Teraz Michał Kwiatkowski po pierwszym z trzech tygodni wyścigu zajmuje szóstą pozycję, traci 4 minuty, ale jedzie tak samo odważnie, w decydujących momentach atakuje, jest też w stanie przyjechać w czołówce (trzecie miejsce w poprzednią niedzielę). Nawet jeśli wpada w kryzys, to potrafi z niego wyjść cało.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium