Reklama

Presja została zrzucona

Były piłkarz ręczny Artur Siódmiak o nerwowych końcówkach meczów naszej reprezentacji i jej rywalach.

Publikacja: 17.01.2016 18:54

Artur Siódmiak – wicemistrz świata z 2007 r. i brązowy medalista z 2009 r.

Artur Siódmiak – wicemistrz świata z 2007 r. i brązowy medalista z 2009 r.

Foto: PAP

Rzeczpospolita: Na razie wszystko po staremu i jak zwykle Polacy zafundowali nam horror i palpitacje serca...

Artur Siódmiak: Jesteśmy drużyną, która rzeczywiście bardzo często rozstrzyga losy meczów w końcówkach. Było trochę nerwowości, ale na szczęście po raz kolejny nasi zawodnicy pokazali, że gdy innym krew się gotuje, oni potrafią zachować spokój. Serbowie zagrali bardzo dobry mecz, szczególnie w defensywie, a jednak potrafiliśmy im rzucić 29 bramek. Warto to odnotować. My z kolei w obronie, szczególnie w pierwszej połowie, na zbyt dużo pozwalaliśmy rywalom. No ale mieliśmy Sławka Szmala w bramce, który w decydującym momencie obronił rzut karny.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Reklama
Reklama