Szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) od wielu miesięcy gra na czas i jego przewaga rośnie. Koalicję postulująca zezwolenie Rosjanom oraz Białorusinom na występ w Paryżu wzmocnili bowiem kolejni przedstawiciele świata sportu.
Nowy apel w sprawie zawodników z krajów prowadzących wojnę w Ukrainie ujrzał światło dziennie podczas Szczytu Olimpijskiego, który odbył się w Lozannie.
Czym jest Szczyt Olimpijski i dlaczego Rosjanie na nim wygrali
Udział w jego spotkaniach biorą najwyżsi hierarchowie MKOl, przedstawiciele krajowych i kontynentalnych komitetów olimpijskich, reprezentanci największych międzynarodowych organizacji sportowych oraz goście z podmiotów trzecich, jak Międzynarodowa Agencja Antydopingowa (WADA).
Tym razem zgromadzeni usłyszeli, że międzynarodowe federacje sportowe, a więc wszystkie organizacje zarządzające dyscyplinami olimpijskimi, „zwracają się o umożliwienie udziału w igrzyskach tym atletom neutralnym, którzy uzyskają kwalifikację” oraz „jak najszybsze podjęcie decyzji w tej sprawie”.
Czytaj więcej
Cały świat chce „rozejmu olimpijskiego” podczas przyszłorocznych letnich igrzysk w Paryżu. Rezolucji ONZ nie poparła jedynie Rosja i Syria. – Wojna potrwa co najmniej do wyborów w USA – komentuje „Rz" ukraiński politolog.