Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd nad Kamilą Walijewą. WADA idzie do Lozanny

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) zajmie się kwestią przyjęcia dopingu przez łyżwiarkę Kamilę Walijewą. Rosjanie utajnili postępowanie w jej sprawie.

Publikacja: 09.11.2022 10:35

Sąd nad Kamilą Walijewą. WADA idzie do Lozanny

Foto: PAP/PA

16-latka była bohaterką największego skandalu tegorocznych zimowych igrzysk w Pekinie. Dzień po tym, jak pomogła Rosjanom zdobyć złoto w konkursie drużynowym, okazało się, że przy okazji testów wykonanych kilka tygodni wcześniej podczas mistrzostw kraju w jej próbce wykryto trimetazydynę. CAS pozwolił Walijewej na start indywidualny, ale w rywalizacji solistek była dopiero czwarta.

Rosjanie uważają, że zawodniczka mogła przyjąć zakazaną substancję nieświadomie, bo zawierał ją lek na dusznicę, który stosował jej dziadek. Trimetazydyna to bowiem środek stosowany przy chorobie niedokrwiennej serca.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama