Szczepłek: Chodzę, bo lubię

Zwycięstwo Korony nad Wisłą to niespodzianka.

Aktualizacja: 01.05.2016 20:22 Publikacja: 01.05.2016 19:46

Szczepłek: Chodzę, bo lubię

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Krakowianie już w poprzedniej kolejce mieli problem z Termaliką więc słychać głosy, że Dariuszowi Wdowczykowi wyczerpał się magazyn pomysłów. Nie sądzę. Wisła była do tej pory liderem grupy spadkowej, a w takiej sytuacji nie bardzo wiadomo, o co toczy się gra, poza pieniędzmi od telewizji Canal+.

Korona jest mi bliska emocjonalnie, cenię trenera Marcina Brosza, ale gdybym miał wskazać jakiś jej mecz, który zapadł mi w pamięć, lub wymienić nazwiska graczy, robiących wrażenie – miałbym problem. To jest drużyna bardzo ambitna i wyjątkowo nudna. Ale właśnie do mnie dotarło, że zwycięstwo nad Wisłą to dziesiąty z rzędu mecz Korony bez porażki.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Sport
Billie Jean King Cup. Ostatnia taka noc w Maladze. Włoszki sprytniejsze od Polek
Sport
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski. Poznaliśmy nominowanych
Sport
Zmarł Michał Dąbrowski, reprezentant Polski w szermierce na wózkach, medalista z Paryża
SPORT I POLITYKA
Wielki zwrot w Rosji. Wysłali jasny sygnał na Zachód
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
SPORT I POLITYKA
Igrzyska w Polsce coraz bliżej? Jest miejsce, data i obietnica rewolucji