Reklama

Szczepłek: Chodzę, bo lubię

Zwycięstwo Korony nad Wisłą to niespodzianka.

Aktualizacja: 01.05.2016 20:22 Publikacja: 01.05.2016 19:46

Szczepłek: Chodzę, bo lubię

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Krakowianie już w poprzedniej kolejce mieli problem z Termaliką więc słychać głosy, że Dariuszowi Wdowczykowi wyczerpał się magazyn pomysłów. Nie sądzę. Wisła była do tej pory liderem grupy spadkowej, a w takiej sytuacji nie bardzo wiadomo, o co toczy się gra, poza pieniędzmi od telewizji Canal+.

Korona jest mi bliska emocjonalnie, cenię trenera Marcina Brosza, ale gdybym miał wskazać jakiś jej mecz, który zapadł mi w pamięć, lub wymienić nazwiska graczy, robiących wrażenie – miałbym problem. To jest drużyna bardzo ambitna i wyjątkowo nudna. Ale właśnie do mnie dotarło, że zwycięstwo nad Wisłą to dziesiąty z rzędu mecz Korony bez porażki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Reklama
Reklama