Szczepłek: Lekcja walijskiego

W Euro nie ma już Hiszpanii, Włoch i Anglii, a jest Walia.

Aktualizacja: 03.07.2016 20:28 Publikacja: 03.07.2016 19:55

Szczepłek: Lekcja walijskiego

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Hiszpania odpadła, bo już nasyciła się sukcesami, nie podeszła do turnieju zmobilizowana, a jej sposób gry przestał straszyć przeciwników. Włochy pożegnały się z Euro po karnych, więc to nie jest powód do wstydu. Anglia – bo mentalnie tkwi wciąż w XIX wieku.

Belgia może mieć problem, bo zespół składa się z wielu zdolnych graczy, którzy jednak bardziej niż dobro wspólne cenią sobie własne. Co z tego, że Eden Hazard był jednym z najbardziej widocznych ofensywnych pomocników mistrzostw, a niektóre szarże Kevina De Bruyne przypominały te z Manchesteru City czy wcześniej Wolfsburga, skoro gra Belgów nie miała płynności.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium