Pustynia kocha Francuzów i Rosjan

Stephane Peterhansel wygrał Rajd Dakar już 11. raz. Cyril Despres po raz piąty był najlepszy wśród motocyklistów

Aktualizacja: 21.01.2013 00:43 Publikacja: 21.01.2013 00:41

Stephane Peterhansel (z prawej)

Stephane Peterhansel (z prawej)

Foto: AFP

Peterhansel zaczynał jako motocyklista, jeszcze w innym świecie. W 1988 roku, ledwie dwa lata po śmierci na Saharze twórcy Rajdu Dakar Thierry'ego Sabine'a. Wygrał już w swoim czwartym starcie i od tego czasu, jeśli już wyruszał na trasę, to najczęściej zwyciężał. Na motocyklu wygrał aż sześć razy, a kiedy stwierdził, że już dość i pora szukać nowych wyzwań, przesiadł się do samochodu.

Tegorocznym zwycięstwem pobił liczący sobie aż 25 lat rekord Ariego Vatanena, który wygrywał cztery razy. Na mecie chwalił swój samochód.

– Po raz pierwszy zdarzyło mi się dojechać na metę bez ani jednego problemu technicznego – cieszył się Francuz.

Bardzo dobrze spisał się Adam Małysz, który jechał w Dakarze dopiero po raz drugi. Polak, w parze z Rafałem Martonem, skończył imprezę na 15. pozycji.

Francuzi zdominowali też rywalizację motocyklistów. Cyril Despres wygrał po raz piąty i już tylko jednego triumfu brakuje mu do wyrównania rekordu Peterhansela. W tym roku miał łatwiejsze zadanie, bo przez kontuzję ramienia nie startował Hiszpan Marc Coma. W zwycięstwie Francuza udział ma też Marek Dąbrowski, który oddał mu swój silnik na etapie maratońskim, kiedy nie można korzystać z pomocy mechaników. Najlepiej z polskich motocyklistów spisał się Jakub Przygoński, który zajął 11. pozycję.

Rafał Sonik zajął znakomite trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji quadów. Wygrał Argentyńczyk Marcos Patronelli. Łukasz Łaskawiec był 13.

Wśród ciężarówek całe podium znowu, tak jak w 2011 roku, zajęli kierowcy zespołu Kamaza. Wygrał Rosjanin Eduard Nikołajew.

Peterhansel zaczynał jako motocyklista, jeszcze w innym świecie. W 1988 roku, ledwie dwa lata po śmierci na Saharze twórcy Rajdu Dakar Thierry'ego Sabine'a. Wygrał już w swoim czwartym starcie i od tego czasu, jeśli już wyruszał na trasę, to najczęściej zwyciężał. Na motocyklu wygrał aż sześć razy, a kiedy stwierdził, że już dość i pora szukać nowych wyzwań, przesiadł się do samochodu.

Tegorocznym zwycięstwem pobił liczący sobie aż 25 lat rekord Ariego Vatanena, który wygrywał cztery razy. Na mecie chwalił swój samochód.

Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Sport
W Chinach roboty wystartują w półmaratonie
Sport
Maciej Petruczenko nie żyje. Znał wszystkich i wszyscy jego znali
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?