Kwadratowe koło

Robert Kubica po wyścigu w Monako

Publikacja: 17.05.2010 04:36

[b]Jest pan zadowolony?[/b]

[b]Robert Kubica:[/b] Nie możemy czuć się zawiedzeni. Cały weekend podejmowałem ryzyko, bo nie jest łatwo, kiedy z przodu są tak dobre samochody. Gdyby udało się utrzymać drugą pozycję po starcie, byłbym drugi. Z reguły przy starcie z drugiego pola w Monako przede wszystkim próbujesz bronić tej lokaty. Zobaczyłem jednak, że Webber ruszył dość powoli, więc pomyślałem, że może jest szansa, żeby zaatakować. Tylne koła wpadły w poślizg i było już za późno na zamknięcie drzwi Vettelowi. Musiałem się też bronić przed Massą. Myślałem, że po prostu dodałem za dużo gazu, podejmując ryzyko, które się nie opłaciło. Potem okazało się jednak, że coś było nie tak ze sprzęgłem i stąd poślizg.

[b]Nie było szansy na odzyskanie drugiej pozycji?[/b]

Wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe, a do tego po jednym z restartów na pierwszym dohamowaniu zablokowałem prawe przednie koło i opona zrobiła się nieco kwadratowa. Wibracje były potężne, przy dużych prędkościach miałem problemy z widocznością, samochód kiepsko się prowadził.

[b]Czy Renault jest już bliżej czołówki i możemy liczyć na podobne występy w kolejnych wyścigach?[/b]

W Monako byliśmy bardziej konkurencyjni, ale to zasługa specyficznego toru. Jest jeszcze parę obiektów, gdzie stać nas będzie na podobne wyniki: Kanada, Węgry czy Singapur. Zwłaszcza w Montrealu. Jednak na razie nie stać nas na regularną walkę o miejsca na podium.

[i]-rozmawiał Mikołaj Sokół[/i]

[b]Jest pan zadowolony?[/b]

[b]Robert Kubica:[/b] Nie możemy czuć się zawiedzeni. Cały weekend podejmowałem ryzyko, bo nie jest łatwo, kiedy z przodu są tak dobre samochody. Gdyby udało się utrzymać drugą pozycję po starcie, byłbym drugi. Z reguły przy starcie z drugiego pola w Monako przede wszystkim próbujesz bronić tej lokaty. Zobaczyłem jednak, że Webber ruszył dość powoli, więc pomyślałem, że może jest szansa, żeby zaatakować. Tylne koła wpadły w poślizg i było już za późno na zamknięcie drzwi Vettelowi. Musiałem się też bronić przed Massą. Myślałem, że po prostu dodałem za dużo gazu, podejmując ryzyko, które się nie opłaciło. Potem okazało się jednak, że coś było nie tak ze sprzęgłem i stąd poślizg.

SPORT I POLITYKA
Wielki zwrot w Rosji. Wysłali jasny sygnał na Zachód
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
SPORT I POLITYKA
Igrzyska w Polsce coraz bliżej? Jest miejsce, data i obietnica rewolucji
SPORT I POLITYKA
PKOl ma nowego, zagranicznego sponsora. Można się uśmiechnąć
rozmowa
Radosław Piesiewicz dla „Rzeczpospolitej”: Sławomir Nitras próbuje zniszczyć polski sport
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Sport
Kontrolerzy NIK weszli do siedziby PKOl
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni