Ligi zagraniczne: Wenger wierzy w Fabiańskiego

W niedzielę każdy znajdzie coś dla siebie. Zwolennicy szybkich akcji derby Londynu Chelsea – Arsenal, patrioci – zderzenie „polskiej” Borussii Dortmund z Bayernem, a kibice Lecha mecze rywali swojej drużyny w Lidze Europejskiej: Juventusu i Manchesteru City

Aktualizacja: 01.10.2010 22:12 Publikacja: 01.10.2010 22:05

Ligi zagraniczne: Wenger wierzy w Fabiańskiego

Foto: ROL

Arsene Wenger mówi, że spotkanie z Chelsea pokaże, o co w tym sezonie będzie grać jego młodzież. Uważa, że kluczem do sukcesu będzie zatrzymanie Didiera Drogby, który Arsenalowi strzelił już 12 bramek. Wierzy, że Łukasza Fabiańskiego stać na kolejny dobry występ. Taki jak we wtorek z Partizanem Belgrad (3:1) w Lidze Mistrzów, gdy obronił m.in. rzut karny. Jeśli Polak nie zawiedzie zaufania trenera, może na długo zastąpić leczącego uraz łokcia Manuela Almunię.

Na stadionie Stamford Bridge zabraknie wielu gwiazd, kontuzjowani są m.in. Robin van Persie, Theo Walcott, Cesc Fabregas i Thomas Vermaelen. Kibice Chelsea nadal czekają na powrót do zdrowia Franka Lamparda. Ale jego koledzy zrobią wszystko, by podnieść na duchu Carlo Ancelottiego, przeżywającego ciężkie chwile po śmierci ojca. W sobotę menedżer Chelsea weźmie udział w pogrzebie, ale zaraz po nim wróci do swoich zawodników. – Chce być w niedzielę z drużyną. On kocha futbol, to jego pasja – mówi asystent Ancelottiego Ray Wilkins.

Dzień wcześniej Manchester United spróbuje powalczyć o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. Będzie o nie trudno, bo Sunderland odbierał już punkty Arsenalowi (1:1) i Manchesterowi City (1:0), a tydzień temu Liverpoolowi na wyjeździe (2:2). Manchester City (gra z Newcastle) zapowiada oszczędności. Arabscy właściciele twierdzą, że zespół jest już na tyle mocny, że nie trzeba w niego dalej wpompowywać tak wielkich pieniędzy. Klub, który przez dwa ostatnie lata wydał na nowych piłkarzy ponad 300 mln funtów, w ubiegłym sezonie zanotował 120 mln funtów straty.

„Polska” Borussia zmierzy się w niedzielę z Bayernem Monachium. Piłkarze z Dortmundu obiecują, że powtórki z poprzedniego sezonu (Borussia przegrała 1:5) nie będzie. Można im wierzyć, bo przystępują do meczu jako faworyci. Są wiceliderem, a Bayern bez Arjena Robbena i Francka Ribery’ego to nie ten sam zespół co jeszcze kilka miesięcy temu, gdy rozdawał karty nie tylko w Niemczech, ale i na europejskich salonach.

Wieczorem swoje święto będą mieli Włosi. Inter gra z Juventusem. Spotkanie nazywane derbami Włoch w dzienniku „Gazzetta dello Sport” zapowiada zdjęcie Wesleya Sneijdera z meczu Ligi Mistrzów z Werderem Brema (4:0) wykonane przez Samuela Eto’o. Kameruński snajper po strzeleniu hat-tricka pożyczył aparat od jednego z fotoreporterów i zaczął robić zdjęcia. Miał powody do radości, bo w tym sezonie zdobył już 11 bramek (licząc klub i reprezentację). Inter prowadzi w lidze, a Eto’o w klasyfikacji strzelców (wspólnie z Edinsonem Cavanim z Napoli). Juventus ma najlepszy atak (12 goli), ale i najgorszą obronę (dziewięć straconych bramek tak jak Roma i Udinese).

Barcelona bez zawieszonego za czerwoną kartkę Davida Villi i kontuzjowanego Xaviego, ale ze zdrowym Leo Messim podejmuje Mallorkę. Real gościć będzie Deportivo La Coruna. Przed meczem reklamowanym jako starcie najlepszej obrony (Real stracił jednego gola) z najgorszym atakiem (Deportivo zdobyło tylko dwie bramki, obie z rzutów karnych) Jose Mourinho zamknął treningi dla mediów i kibiców.

We Francji mistrzowie z Marsylii jadą do lidera z Saint Etienne. Trener Olympique Didier Deschamps zdaje sobie sprawę, że nie jest to wymarzony rywal na podniesienie morale zawodników po porażce w Lidze Mistrzów z Chelsea (0:2). Ale w Saint Etienne dobre wyniki przyjmują z pokorą. Piłkarze noc przed sobotnim meczem spędzą w klubowej akademii, a nie jak zazwyczaj w pięciogwiazdkowym hotelu. W niedzielę spotkają się dwie inne drużyny, które sporo już namieszały w lidze francuskiej: wicelider z Rennes i trzecia w tabeli Tuluza.

[ramka][srodtytul]Najciekawsze mecze weekendu w TV [/srodtytul]

[b] Sobota [/b]

• Sunderland – Manchester United (15.55, Canal+ Sport)

• Parma – Milan (20.40, Canal+ Sport 2)

• Saint-Etienne – Olympique Marsylia (20.55, Canal+ Gol)

• Valencia – Athletic Bilbao (21.55, Canal+ Sport)

[b] Niedziela [/b]

• Newcastle United – Manchester City (14.25, Canal+ Sport 2)

• Chelsea – Arsenal (16.55, Canal+ Sport)

• Borussia Dortmund – Bayern Monachium (17.30, Eurosport 2)

• Barcelona – Mallorca (18.55, Canal+ Sport 2)

• Inter – Juventus (20.40, Canal+)

• Real Madryt – Deportivo La Coruna (20.55, Canal+ Sport)

• Rennes – Toulouse (20.55, Canal+ Sport 2) [/ramka]

Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie