Reklama

Wywiad z Kubicą po wypadku - Przegląd Sportowy

- Muszę być ostrożniejszy - mówił Robert Kubica w rozmowie przed dzisiejszą operacją. Polak zapowiada walkę o powrót do Formuły 1

Publikacja: 11.02.2011 08:45

Robert Kubica i Witalij Pietrow

Robert Kubica i Witalij Pietrow

Foto: AFP

W 2003 r. Kubica miał wypadek samochodowy, w którym doznał skomplikowanego złamania ręki. Zaczął się ścigać po sześciu tygodniach, choć wcześniej lekarze przewidywali, że nie wsiądzie do auta wyścigowego przez rok.

- Teraz będzie trudniej. Muszę być ostrożniejszy - przyznaje kierowca.

- Wrócę przed końcem sezonu i będę jeszcze silniejszy niż wcześniej, bo po takich wypadkach nie jest się takim samym, człowiek staje się lepszy - powiedział Kubica. [b][link=http://www.rp.pl/artykul/60514,610563_Trzy-miesiace--a-potem-zobaczymy.html" "target=_blank]Czytaj więcej[/link][/b]

- Ja od 2007 roku jestem silniejszy jako kierowca, w głowie. I tym razem też tak będzie, kiedy fizycznie wrócę do zdrowia - zapewnił.

Na ten temat wypowiedział się Eric Boullier, szef Lotusa Renault. – Przez najbliższe trzy miesiące Robert nie wróci do jeżdżenia – powiedział. – Tyle czasu potrzebuje na dojście do fizycznej sprawności, a potem zobaczymy. Może to zająć cztery miesiące, może sześć.

Reklama
Reklama

Sam kierowca uważa, że rajdy to nie tylko pasja, ale również dobry trening dla kierowcy wyścigowego. - Chodziło o koncentrację, ale niestety... - powiedział Kubica. - Dzięki startom w rajdach stałem się lepszym kierowcą. Może nie tyle w samej Formule 1, ale ogólnie. Kierowcą bardziej kompletnym - dodał.

- Przytrafiło mi się to także w 2007 roku, po kraksie w Kanadzie. Wypadłem z jednego wyścigu, a kiedy wróciłem, byłem lepszy. Kierowca to nie tylko gaz i kierownica, to coś więcej. Jest różnica między tym, kto prowadzi na 80 procent a tym, kto na 95 procent. W tych 15 procentach więcej są możliwości i motywacja, które z ciebie wychodzą - oświadczył kierowca Lotus Renault.

W wywiadzie, który ukazał się w dniu operacji, Kubica ujawnił też: - pojutrze powinienem wiedzieć, w jakim jestem stanie, potem rozpocznie się odliczanie.

Zapytany o jakie odliczanie chodzi, odparł: - początek przygotowań, tylko o tym myślę. Wyznał, że zależy mu najbardziej na tym, by - skrócić czas przygotowaniami opracowanymi jak najlepiej".

- Nie wiem nawet, jak zbudowana jest kość, ale kiedy mnie poskładają, to do mnie należeć będzie to, bym funkcjonował tak, jak należy - dodał.

Dziś Polak przez kilka godzin będzie znajdował się na sali operacyjnej. Lekarze chcą przeprowadzić operację barku i prawej nogi. Być może zajmą się też łokciem kierowcy, ale to będzie zależeć od jego ogólnego stanu. [b][link=http://www.rp.pl/artykul/610709.html" "target=_blank]Czytaj więcej[/link] [/b]

Reklama
Reklama

[ramka][srodtytul]Zobacz też[/srodtytul]

[b]Spór o tekst w "GW". Czy Kubica łamał prawo? - [link=http://www.rp.pl/artykul/610402_Spor-o-tekst-w--GW---Czy-Kubica-lamal-prawo-.html]czytaj więcej[/link][/b][/ramka]

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama