I liga: Kolejarz gra z Zawiszą

Rozgrywki wracają na ekrany TVP Sport. W najciekawszym meczu Kolejarz Stróże podejmuje lidera – Zawiszę Bydgoszcz

Aktualizacja: 09.09.2011 21:07 Publikacja: 09.09.2011 21:04

Trener Zawiszy Janusz Kubot

Trener Zawiszy Janusz Kubot

Foto: Fotorzepa

Szukanie chętnego, który przejąłby rolę faworyta po ŁKS i Podbeskidziu, trwa. Spadkowicze, czyli Arka Gdynia i Polonia Bytom, z trudem ciułają punkty. Obie drużyny balansują tuż nad strefą spadkową. Podobnie jest z Wartą Poznań, która zdążyła już zmienić trenera – Artur Płatek zastąpił Czesława Jakołcewicza.

Na razie fason trzyma tylko Pogoń Szczecin, gdzie od niedawna rządzi Marcin Sasal. Efekty jego pracy już widać: drugie miejsce, punkt za liderem. Prowadzi Zawisza. Beniaminek zaskakuje wszystkich dobrą grą. W pierwszej lidze jeszcze nie przegrał, a w ostatniej kolejce pokonał Dolcan Ząbki 3:1 i właśnie to zwycięstwo dało drużynie z Bydgoszczy pozycję lidera.

Duża w tym zasługa trenera Janusza Kubota. Ojciec najlepszego polskiego tenisisty Łukasza szybko zbudował silny zespół; pierwsze skrzypce gra w nim młody pomocnik Adrian Błąd – z pięcioma golami jest najlepszym strzelcem Zawiszy. Kubot w zeszłym sezonie utrzymał w lidze Kolejarza, mimo że wszyscy wróżyli mu spadek. Miał zostać w Stróżach, ale wybrał Bydgoszcz.

Kolejarza przejął Przemysław Cecherz i choć jego wyniki w poprzednich klubach, w których pracował, nie rzucały na kolana, teraz radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Kolejarz jest szósty i ma bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Co innego Arka, która wygrała dotąd tylko jeden mecz. Zniecierpliwieni są wszyscy: kibice, zawodnicy, trenerzy. Ostatnia porażka (1:3 na własnym stadionie z Ruchem Radzionków) to był już popis nieudolności piłkarzy Petra Nemeca.

Jak tak dalej pójdzie, zamiast walczyć o awans, w Gdyni będą drżeć o utrzymanie. A z Nemecem wiązano duże nadzieje po jego pracy w Świnoujściu. Teraz Flotę prowadzi już Krzysztof Pawlak. Który z nich okaże się lepszy w sobotę? Ciekawie będzie też na pewno w Niecieczy, gdzie Termalica podejmuje Piasta Gliwice. Obie drużyny były już w tym sezonie liderami i nie zamierzają składać broni. Zwycięzca może przy odrobinie szczęścia wrócić na pierwsze miejsce w tabeli.

8. kolejka

Piątek

• KS Polkowice – Sandecja Nowy Sącz (18.00)

Sobota

• Olimpia Elbląg – Warta Poznań (16.00)

• Olimpia Grudziądz – Pogoń Szczecin (16.00)

• Flota Świnoujście – Arka Gdynia (16.00)

• Dolcan Ząbki – Wisła Płock (16.00)

• Bogdanka Łęczna – GKS Katowice (16.00)

• Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Piast Gliwice (17.00)

Niedziela

• Kolejarz Stróże – Zawisza Bydgoszcz (16.00)

• Ruch Radzionków – Polonia Bytom, mecz przełożony

Szukanie chętnego, który przejąłby rolę faworyta po ŁKS i Podbeskidziu, trwa. Spadkowicze, czyli Arka Gdynia i Polonia Bytom, z trudem ciułają punkty. Obie drużyny balansują tuż nad strefą spadkową. Podobnie jest z Wartą Poznań, która zdążyła już zmienić trenera – Artur Płatek zastąpił Czesława Jakołcewicza.

Na razie fason trzyma tylko Pogoń Szczecin, gdzie od niedawna rządzi Marcin Sasal. Efekty jego pracy już widać: drugie miejsce, punkt za liderem. Prowadzi Zawisza. Beniaminek zaskakuje wszystkich dobrą grą. W pierwszej lidze jeszcze nie przegrał, a w ostatniej kolejce pokonał Dolcan Ząbki 3:1 i właśnie to zwycięstwo dało drużynie z Bydgoszczy pozycję lidera.

Sport
Wielki sport w 2025 roku. Co dalej z WADA i systemem antydopingowym?
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Sport
Najważniejsze sportowe imprezy 2025 roku. Bez igrzysk też będzie ciekawie
Sport
Wielki sport w 2025 roku. Kogo jeszcze kupi Arabia Saudyjska?
Sport
Sportowcy kontra Andrzej Duda. Prezydent wywołał burzę i podzielił środowisko
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay