Manchester United – Wigan o Tarczę Wspólnoty

Manchester United zaczyna życie bez Aleksa Fergusona na ławce trenerskiej i bez Wayne’a Rooneya na boisku. W niedzielę gra na Wembley z Wigan o Tarczę Wspólnoty

Publikacja: 10.08.2013 01:01

Manchester United – Wigan o Tarczę Wspólnoty

Foto: ROL

Spotkanie mistrza Anglii ze zdobywcą pucharu tradycyjnie otwiera piłkarski sezon na Wyspach. Ale bardziej niż sam mecz wyobraźnię kibiców rozpala teraz transferowa saga Rooneya.

– Nie muszę nikogo przekonywać do gry na Old Trafford – mówi David Moyes. Następca Fergusona, o którym Rooney napisał kiedyś niepochlebnie w swojej autobiografii, ignoruje prośby napastnika o pozwolenie na odejście, ale nie widzi dla niego miejsca w podstawowym składzie. Te zarezerwowane jest dla Robina van Persiego, a Rooney nie godzi się z rolą rezerwowego. Źle znosił siedzenie na ławce już w ubiegłym sezonie, m.in. w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, uważanym za początek poważnego konfliktu z Fergusonem.

Rooneya chciałaby Chelsea, złożyła już dwie oferty, ale za każdym razem słyszała, że piłkarz nie jest na sprzedaż. – Będę o niego walczył do końca okna transferowego – zapowiada Jose Mourinho, który zapewnił angielskiego napastnika, że w jego drużynie byłby w ataku numerem jeden.

Nawet jeśli transfer do Chelsea nie dojdzie do skutku, Rooney i tak może nie założyć już koszulki United. Będzie wówczas chciał wyjechać za granicę. Cierpliwość do niego stracił już nie tylko trener, ale nawet starsi koledzy. Rio Ferdinand, Ryan Giggs i Patrice Evra zaapelowali podobno do Moyesa, by go puścił i przerwał tym samym dalsze spekulacje, które nie wpływają dobrze na atmosferę w klubie.

Na razie Rooney trenuje z zespołem rezerw. Przez kontuzje stracił większość przygotowań do sezonu, w niedzielnym meczu raczej nie zagra. Wszystko wskazuje, że na Wembley nie będzie także człowieka, który z Czerwonymi Diabłami zdobywał tarczę aż 10-krotnie (w sumie klub ma ich 19 – to rekord). Sir Ferguson przechodzi rehabilitację po operacji biodra. – Postaram się, by to było pierwsze trofeum z wielu – obiecuje Moyes. – Ale jeśli wygramy, będzie to zasługa Fergusona. To dzięki niemu tu jesteśmy. Moim zadaniem jest dokończenie jego dzieła.

Wigan w finale gra po raz pierwszy. Też ma nowego menedżera: po spadku do drugiej ligi Roberto Martineza zastąpił Owen Coyle.

Mecz poprowadzi Mark Clattenburg, sędziowski celebryta, który na boisku chce być tak samo ważny jak piłkarze i często podejmuje kontrowersyjne decyzje. Dochód ze spotkania, wcześniej znanego pod nazwą Tarcza Dobroczynności, trafia do organizacji charytatywnych zgłaszanych przez wszystkich uczestników Pucharu Anglii.

Transmisja meczu o Tarczę Wspólnoty w niedzielę o 15 w Orange Sporcie

Spotkanie mistrza Anglii ze zdobywcą pucharu tradycyjnie otwiera piłkarski sezon na Wyspach. Ale bardziej niż sam mecz wyobraźnię kibiców rozpala teraz transferowa saga Rooneya.

– Nie muszę nikogo przekonywać do gry na Old Trafford – mówi David Moyes. Następca Fergusona, o którym Rooney napisał kiedyś niepochlebnie w swojej autobiografii, ignoruje prośby napastnika o pozwolenie na odejście, ale nie widzi dla niego miejsca w podstawowym składzie. Te zarezerwowane jest dla Robina van Persiego, a Rooney nie godzi się z rolą rezerwowego. Źle znosił siedzenie na ławce już w ubiegłym sezonie, m.in. w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, uważanym za początek poważnego konfliktu z Fergusonem.

Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji