Polski duet walczy o powrót na pierwsze miejsce mistrzostw świata, a tytuł w klasyfikacji generalnej WRC zapewnili sobie już Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Volkswagen Polo WRC).
W batalii o mistrzostwo WRC-2 liczą się już tylko Kubica z Baranem oraz katarsko-irlandzki duet Abdulaziz Al-Kuwari/Killian Duffy. Rywale wskoczyli na prowadzenie dzięki wygranej w Rajdzie Australii – w ten sam weekend Kubica i Baran walczyli w Rajdzie Polski. Załogi w WRC-2 zdobywają punkty w siedmiu wybranych przez siebie rajdach, a do końcowej klasyfikacji zaliczane jest sześć najlepszych wyników.
Katarczyk jest na prowadzeniu, ale przejechał o jeden rajd więcej i o punkty będzie walczył już tylko w kończącym sezon Rajdzie Wielkiej Brytanii. Wówczas może być już za późno, bo jeśli Kubica i Baran w swoich dwóch ostatnich startach (Francja i Hiszpania) zajmą pierwsze i drugie miejsce, to nawet wygrana na walijskich szutrach nie pomoże Al-Kuwariemu.
Początek Rajdu Francji ułożył się po myśli polskiej załogi: na miejskim odcinku w Strasburgu najgroźniejsi rywale, Elfyn Evans i Daniel Barritt, stracili do Kubicy i Barana 4,9 sekundy.
Walka o mistrzostwo świata w królewskiej klasie WRC zakończyła się już po pierwszej próbie Rajdu Francji. Sebastien Ogier i Julien Ingrassia przegraliby tytuł tylko w sytuacji, w której do końca sezonu nie zdobyliby już ani jednego punktu, a Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul zgarnęliby pełną pulę.