Finał FedExCup Play-offs od kilku lat oferuje zwycięzcy premię 10 mln dol., przy tym bonusie nawet tegoroczna premia za tenisowe zwycięstwo Sereny Williams w US Open (łącznie 4 mln dol.) nie wydaje się wielka.

Billy Horschel ma 27 lat, nie jest jeszcze powszechnie znaną postacią światowego golfa, ale ostatnie tygodnie dały mu i dużą sławę, i jeszcze większe pieniądze. Turniej w Atlancie na polu East Lake Golf Club wygrał wyprzedzając o trzy uderzenia lidera rankingu światowego Rory'ego McIlroya i Jima Furyka.

Tydzień wcześniej golfista z Florydy wygrał jeszcze inny turniej z cyklu PGA Tour: BMW Championship, nieco wcześniej był drugi w Deutsche Bank Championship. Finał FedExCup zaczynał z pozycji nr 69 w klasyfikacji tych rozgrywek.

Nagły wzrost formy Amerykanina, który był niezłym amatorem, karierę zawodową zaczął w 2009 roku i przed sezonem 2014 zarobił w sumie 4,5 mln dol., nie oznacza dlań awansu do reprezentacji USA na zbliżający się prestiżowy mecz Europa – USA o Puchar Rydera.

Golfowy milioner pretensji nie ma, wcześniej jego gra nie zasługiwała na wysłanie powołania (odpowiednie punkty zbiera się dwa lata). Wkrótce zostanie ojcem i, jak sam stwierdził, będzie miał czym się zająć i z czego pokryć koszty utrzymania potomka.