Pierwsza partia zakończyła się remisem. Wielu obserwatorów było zdania, że Anand – grający białym kolorem – osiągnął inicjatywę w początkowej fazie gry, ale w rzeczywistości nie uzyskał nic poza dynamiczną równowagą. Potem zagrał kilka niedokładnych posunięć, które – po precyzyjnej grze Carlsena – wpędziły go w duże tarapaty. Ostatecznie Hindus zdołał doprowadzić do remisu dzięki fantazyjnym manewrom wieży i hetmana.
Mniej szczęścia miał w partii drugiej. Tym razem białymi grał norweski mistrz świata. Wybrał bardzo spokojny schemat debiutowy, a potem krok po kroku przechylał szalę na swoją stronę. Po kilku słabszych posunięciach Ananda, Carlsen odniósł zwycięstwo i objął prowadzenie w meczu.
Poniedziałek jest dniem odpoczynku, a kolejna partia rozpocznie się we wtorek o godzinie 13. czasu polskiego. Zasadnicza część meczu zostanie rozegrana na dystansie 12 partii i potrwa do 25 listopada.
W sztabie sekundantów Ananda jest dwóch Polaków – arcymistrzowie Radosław Wojtaszek i Grzegorz Gajewski. To zawodnicy, którzy zajęli dwa pierwsze miejsca w tegorocznych mistrzostwach Polski. Głównym zadaniem sekundantów jest pomoc w przygotowaniu debiutowym, które jest kluczowym komponentem sukcesu w szachach na najwyższym poziomie.
Poza Wojtaszkiem i Gajewskim ważną rolę w meczu odgrywa jeszcze jeden Polak, mistrz międzynarodowy Andrzej Filipowicz, który pełni rolę sędziego głównego.