36 tysięcy ludzi – to robi wrażenie. Jak z tego widać, Legia w dalszym ciągu jest magnesem dla kibiców w każdym polskim mieście. Ale jeśli nie zacznie grać lepiej, to się może zmienić. Już wszyscy trenerzy w ekstraklasie wiedzą, że z Legią można wygrać.
Klub pozbył się lekką ręką Miroslava Radovicia, zamiast zaproponować mu takie warunki, aby nie musiał odchodzić do Chin. Szkoda tylko, że nie zadbał o sprowadzenie godnego następcy. Bez Radovicia Legia jest znacznie słabsza. Ondrej Duda ma szansę być kimś takim jak Serb, ale sam meczów nie wygra. A kiedy w Gdańsku jeszcze przed przerwą dostał czerwoną kartkę, moc Legii znacznie osłabła. Za dużo w tej drużynie chaosu, za mało stabilizacji, nie wiadomo, kto wyjdzie na boisko. Większe możliwości, dające Legii na starcie przewagę nad konkurentami, na boisku widać coraz rzadziej.