Turniej jest jubileuszowy, ma II kategorię rankingową Polskiego Związku Golfa (ranking amatorski pań to poważna sprawa), znalazł solidnych patronów i sponsorów: od Polskiego Komitetu Olimpijskiego i PZG, po firmy Lotto, Omega, Avene i Callaway.
Ma też za sobą tradycję: w latach 1994-1998 na polu w Rajszewie odbywały się turnieje kobiece o nazwie „Mistrzostwa Warszawy" i dziś można śmiało twierdzić, że to ciąg dalszy tamtych pionierskich zawodów.
Za pomysłem i organizacją Warsaw Open Ladies Golf Cup stoją te same panie: Monika Kowalewska, Elżbieta Panas i Elżbieta Ptasińska. Jest w nich zapał i fachowość, więc można sądzić, iż znów będzie to impreza udana, pełna emocji i barw trochę odmiennych od atrakcji i wyzwań golfa męskiego.
– Budujemy ten turniej w sposób uczciwy i naturalny, po prostu jak koleżanki dla koleżanek. Staramy się spełniać wszelkie życzenia naszego środowiska. I polskie golfistki, i stolica zasługują na takie wydarzenie – mówi „Rz" Elżbieta Panas, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci golfa nad Wisłą.
Zgodnie z prośbami uczestniczek turniej jest zatem w roku małego jubileuszu dwudniowy. W sobotę 13 czerwca panie rozegrają pierwszą rundę na polu Klubu Golfowego Lisia Polana pod Zakroczymiem. Następnego dnia runda rozstrzygająca odbędzie się na polu First Warsaw Golf&Country Club w Rajszewie.