Reklama

Kilkunastu piłkarzy z poczuciem misji

Chile zdobyło Copa America. Kraj, którego reprezentacja dziesięć razy występowała na mundialach, nigdy nie był najlepszy na swoim kontynencie, choć miał piłkarzy znanych w świecie.

Aktualizacja: 05.07.2015 19:45 Publikacja: 05.07.2015 19:30

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Napastnik Leonel Sanchez został królem strzelców mundialu w roku 1962. Obrońca Luis Eyzaguirre wystąpił w reprezentacji FIFA na Wembley, w meczu z okazji stulecia angielskiej federacji. Carlos Caszely z Colo Colo Santiago był legendą reprezentacji w latach siedemdziesiątych. Ivan Zamorano to gwiazda Realu i Interu, a Marcelo Salas – River Plate, Lazio i Juventusu. Jednak żadnemu z nich nie udało się wygrać turnieju o mistrzostwo Ameryki. Dokonała tego dopiero kolejna generacja talentów: Alexis Sanchez (Arsenal), Arturo Vidal (Juventus), Claudio Bravo (Barcelona)...

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama