Andrzej Kraśnicki: Serce polskiego sportu

Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego o finansowaniu sportu i o tym, dlaczego będzie kandydował w najbliższych wyborach.

Aktualizacja: 29.01.2017 22:36 Publikacja: 29.01.2017 22:00

Andrzej Kraśnicki szefem PKOl jest od roku 2010.

Andrzej Kraśnicki szefem PKOl jest od roku 2010.

Foto: EAST NEWS, Karol Serewis Karol Serewis

Rzeczpospolita: Panie prezesie, rok 2017 wydaje się spokojny. Zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu dopiero za rok, a letnie, w Tokio – w roku 2020. Czeka was mniej pracy?

Andrzej Kraśnicki: Pozornie. Jeśli uświadomimy sobie, czym jest Polski Komitet Olimpijski i jakie ma cele statutowe, okaże się, że pracy nie jest mniej. W latach olimpijskich musimy wysłać ekipy na igrzyska, ale pracujemy na to cały czas.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama