Reklama

Nowy trener kadry skoczków jest, ale jeszcze nieoficjalnie

Thomas Thurnbichler jest głównym kandydatem na trenera reprezentacji Polski. 32-letni Austriak ma podpisać czteroletni kontrakt.

Publikacja: 31.03.2022 21:00

Nigdy z Thomasem Thurnbichlerem nie pracowaliśmy - mówi Dawid Kubacki (na zdjęciu)

Nigdy z Thomasem Thurnbichlerem nie pracowaliśmy - mówi Dawid Kubacki (na zdjęciu)

Foto: JURE MAKOVEC / AFP

Sukces rozmów z Thurnbichlerem potwierdził przed kamerą Eurosportu prezes Polskiego Związku Narciarskiego (PZN) Apoloniusz Tajner. Zdradził też, że trener zamieszka w Krakowie i dostanie wolną rękę w doborze sztabu szkoleniowego.

Minęło kilkadziesiąt minut, a słowa prezesa złagodzono. „Thurnbichler nie jest trenerem kadry narodowej mężczyzn. PZN potwierdza, że są prowadzone rozmowy z austriackim szkoleniowcem” – mogliśmy przeczytać na stronie internetowej związku.

32-letni Thurnbichler jest byłym skoczkiem, medalistą mistrzostw świata juniorów.

Rozdźwięk w komunikacji dowodzi, że Tajner albo wyszedł przed szereg, nie czekając na ostatnie formalności, albo wypadł z informacyjnego obiegu i u schyłku kadencji traci wpływ na funkcjonowanie organizacji, której formalnie jeszcze szefuje.

Thurnbichler jako trener Polaków byłby młodszy od kilku kadrowiczów. Sam kiedyś skakał i był nawet medalistą mistrzostw świata juniorów, ale nigdy nie zdobył punktów Pucharu Świata. Pracował z austriacką młodzieżą, rok temu został w kadrze seniorów współpracownikiem Andreasa Widhoelzla.

Reklama
Reklama

– Nigdy z nim nie pracowaliśmy. Na razie jest mi przykro, że sztab, z którym pracowaliśmy przez tyle lat, odchodzi. To wszystko powinno zakończyć się radosną fetą, a tej brakuje – mówi brązowy medalista igrzysk w Pekinie Dawid Kubacki. Przyznaje również, że PZN nie konsultował się z zawodnikami w sprawie zmiany trenera.

Kubacki oraz Michal Doleżal nagrody finansowe za olimpijski medal odbierali w czwartek bez szerokich uśmiechów. Radosnej okazji towarzyszył raczej klimat stypy. – Medal to deserek, który nie zaspokoił apetytów – mówił Kubacki, a na pytanie o atmosferę w reprezentacji po odejściu Doleżala odpowiedział: – Czas pokaże, mamy dużo niewiadomych.

Kadrowiczów o zaangażowaniu nowego trenera nikt na razie nie informował, wiedzę czerpią z mediów. – Szkoda, że dalej nie wiemy, na czym stoimy. Odejście Doleżala to nie tylko nasze osłabienie, to wzmocnienie rywali – przyznaje Kubacki.

Skoki narciarskie
Rusza Puchar Świata w skokach narciarskich. Okazji do wygrywania będzie sporo
Skoki narciarskie
Wrześniowy Puchar Świata czy skoki bez not. Jak ożywić Letnią Grand Prix?
Skoki narciarskie
Adam Małysz dla „Rzeczpospolitej”. „Norwegowie powinni przeprosić”
Skoki narciarskie
Polscy skoczkowie rozliczają trenera Thomasa Thurnbichlera
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Skoki narciarskie
Thomas Thurnbichler zwolniony. Jest nowy trener polskich skoczków
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama