Wszystko się może zdarzyć

Jutro w Łodzi Polska – Hiszpania. Medal przed własną publicznością – taki powinien być cel drużyny prowadzonej przez Jerzego Matlaka

Publikacja: 24.09.2009 02:58

Jerzy Matlak (w środku) jak mało kto zna psychikę siatkarek. W całej trenerskiej karierze prowadził

Jerzy Matlak (w środku) jak mało kto zna psychikę siatkarek. W całej trenerskiej karierze prowadził wyłącznie zespoły kobiece

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Łokaj Krzysztof Łokaj

Przed nami dziesięć dni wielkich emocji z siatkówką, która przeżywa swój najlepszy czas od lat. Mężczyźni niedawno wrócili ze złotym medalem mistrzostw Europy, teraz kobiety rozpoczynają mistrzowski turniej. Wszystkie mecze Polek zobaczymy w Polsacie otwartym, a pozostałe w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra.

Nie ma już Marco Bonitty i olimpijskiej drużyny, która w Pekinie mogła grać nawet o medal, ale nowy trener Jerzy Matlak ma przed sobą mistrzostwa w Polsce, w których naszym siatkarkom nie wypada odgrywać ról drugoplanowych.

[wyimek]Polska zagra bez wielu kontuzjowanych czołowych zawodniczek[/wyimek]

To pierwsze mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet rozgrywane w naszym kraju. Polki startowały w finałach 25 razy, zabrakło ich tylko w Pradze (1993), zdobyły w tej imprezie dziesięć medali (2-4-4).

Polki zagrają w Łodzi w grupie z Hiszpanią, Chorwacją i Holandią i powinny bez problemów awansować do drugiej fazy turnieju. W meczach z Hiszpanią (piątek) i Chorwacją (sobota) Polki będą faworytkami. Nie lubią występować w takiej roli, ale jeśli myślą o awansie do półfinału, muszą te mecze wygrać, bo w niedzielę rywal będzie już znacznie trudniejszy.

Holandia nie ma wprawdzie na koncie wielkich zwycięstw w mistrzostwach świata czy Europy, nie ma medali olimpijskich, ale ma drużynę, która może wygrać z każdym. To zespół silny, wysoki, potrafiący odrzucić rywalki od siatki mocnym serwisem, by później ustawić trudny do sforsowania blok. Jego gwiazdą jest Manon Flier. Jeśli ona gra dobrze, to Holandię ciężko pokonać.

Jerzy Matlak nie obiecuje medalu, ale na pewno o nim myśli. Jego zespół znalazł się w podobnej sytuacji jak drużyna Daniela Castellaniego. Kontuzje czołowych zawodniczek sprawiły, że trener nie miał dużego wyboru. W przygotowaniach do mistrzostw nie wzięły udziału Katarzyna Skowrońska-Dolata, mająca być podporą tej drużyny, Katarzyna Skorupa, Anna Podolec, Milena Rosner, Joanna Mirek. A inne, jak Eleonora Dziękiewicz i Natalia Bamber, włączyły się do walki o miejsce w reprezentacji bardzo późno.

Olimpijki z Pekinu Małgorzata Glinka i Maria Liktoras urodziły dzieci i teraz mają na głowie inne problemy. Na koniec z przygotowań zrezygnowała kapitan drużyny Dorota Świeniewicz załamana nieprzychylnymi komentarzami w Internecie.

Matlak, najbardziej utytułowany trener w polskiej lidze, ma jednak swoje recepty na takie problemy: – Po pierwsze nie zastanawiam się, kogo nie ma, tylko myślę o tych, które są. Po drugie wiem, że w siatkówce wygrywa zespół, nie gwiazdy, więc trzeba go stworzyć.

Tak mówił w maju w Dźwirzynie, gdzie przyjechał z siatkarkami na pierwsze zgrupowanie.

Co ciekawe, mniej więcej to samo, w tym samym czasie, mówił Castellani na zgrupowaniu w Miliczu. Argentyńczyk najpierw musiał pogodzić się z brakiem Mariusza Wlazłego i Grzegorza Szymańskiego, później Marcina Wiki i Michała Winiarskiego, a na koniec Sebastiana Świderskiego. O braku formy innego olimpijczyka Łukasza Kadziewicza już nie wspominał. Siatkarzom udało się jednak przekuć początkową słabość w siłę, dzięki której zdobyli złoty medal w Izmirze.

Być może siatkarki pójdą tą samą drogą. Mecze poprzedzające mistrzostwa pokazały, że dystans, które je dzieli od najlepszych, nie jest duży. Czasami wystarczy lepszy dzień, mocniejsza zagrywka i skuteczniejsze przyjęcie, by się z nimi zrównać.

Zasady rozgrywania mistrzostw są takie same jak u mężczyzn. Najpierw po trzy najlepsze drużyny każdej z czterech grup awansują do drugiej fazy z zaliczeniem wcześniejszych meczów. Najlepiej, gdyby Polki awansowały z pierwszej pozycji, bez porażki. Później nawet przegrana z Rosją nie zamykałaby im drogi do pierwszej czwórki. Jeśli jednak przegrają z Holandią, to konieczna będzie wygrana z mistrzyniami świata. Oczywiście przy założeniu, że nie potkniemy się w innych spotkaniach.

Do półfinału wejdą po dwie najlepsze drużyny z dwóch grup utworzonych w drugiej części turnieju. Zwycięzcy grup nie mogą spotkać się ze sobą, więc te drużyny, które zajmą drugie miejsce, będą dolosowywane do nich.

Mistrzostwa nie mają zdecydowanego faworyta. Lista kandydatek do podium i ostatecznego zwycięstwa jest długa. Są na niej Rosjanki, wciąż aktualne mistrzynie świata, Włoszki, które wygrały mistrzostwa Starego Kontynentu dwa lata temu, ich finałowe rywalki Serbki, znakomicie ostatnio grające Holenderki, z miesiąca na miesiąc lepsze Turczynki.

Polki też się wymienia w tym gronie i to nie tylko dlatego, że będą mieć za sobą wspaniałą publiczność. Nasze siatkarki to przecież mistrzynie Europy w latach 2003 i 2005, w 2007 roku były czwarte, choć wydawało się, że zagrają w finale.

Mecz z Hiszpanią Polki prawdopodobnie rozpoczną w składzie: Milena Sadurek (rozegranie), Joanna Kaczor (atak), Anna Barańska i Aleksandra Jagieło (przyjęcie), Agnieszka Bednarek (środek) i Mariola Zenik (libero). Nie wiadomo tylko, kto oprócz Bednarek zagra na środku. Z trzech kandydatek (Katarzyna Gajgał, Eleonora Dziękiewicz, Dorota Pykosz) pewniejsze wydają się Gajgał i Pykosz. Paulina Maj, zmienniczka Marioli Zenik, usiądzie na widowni.

Kto jej będzie tam towarzyszył, dowie się w piątek, w dniu meczu, kiedy trener z 14 zgłoszonych do turnieju siatkarek wybierze 12.

[ramka][srodtytul]REPREZENTACJA POLSKI[/srodtytul]

[b]Rozgrywające[/b]

Milena Sadurek bez klubu 25 lat 178 cm 45

Izabela Bełcik Muszynianka 29 185 120

[b]Przyjmujące[/b]

Anna Barańska Aluprof Bielsko-Biała 25 178 45

Aleksandra Jagieło Muszynianka 29 180 120

Anna Woźniakowska Muszynianka 27 182 28

Klaudia Kaczorowska Farmutil Piła 21 184 10

[b]Środkowe[/b]

Agnieszka Bednarek - Kasza Muszynianka 23 187 58

Katarzyna Gajgał MKS Dąbrowa Górnicza 28 190 25

Eleonora Dziękiewicz Aluprof Bielsko-Biała 31 185 35

Dorota Pykosz Muszynianka 31 182 21

[b]Atakujące [/b]

Joanna Kaczor River Volley Piacenza 25 191 43

Natalia Bamber Aluprof Bielsko-Biała 27 187 120

[b]Libero [/b]

Mariola Zenik Muszynianka 27 175 120

Paulina Maj Farmutil Piła 22 166 35[/ramka]

[ramka][srodtytul]Program[/srodtytul]

[b]Grupa A (Łódź) [/b]

Piątek: 17.30 Holandia - Chorwacja (Polsat Sport); 20 Hiszpania - Polska (Polsat, Polsat Sport)

Sobota: 17.30 Polska - Chorwacja (Polsat, Polsat Sport); 20 Hiszpania - Holandia (Polsat Sport)

Niedziela: 17 Polska - Holandia (Polsat, Polsat Sport); 20 Chorwacja - Hiszpania (Polsat Sport)

[b]Grupa B (Wrocław)[/b]

Piątek: 15 Turcja - Francja (Polsat Sport); 17.30 Włochy - Niemcy (Polsat Sport Extra)

Sobota: 15 Włochy - Turcja (Polsat Sport); 17.30 Niemcy - Francja (Polsat Sport Extra)

Niedziela: 15 Francja - Włochy (Polsat Sport); 17.30 Niemcy - Turcja (Polsat Sport Extra)

[b]Grupa C (Bydgoszcz)[/b]

Piątek: 17.30 Belgia - Białoruś (Polsat Sport Extra); 20 Bułgaria - Rosja (Polsat Sport Extra)

Sobota: 17.30 Bułgaria - Belgia (Polsat Sport Extra); 20 Rosja - Białoruś (Polsat Sport Extra)

Niedziela: 17.30 Białoruś - Bułgaria (Polsat Sport Extra); 20 Rosja - Belgia (Polsat Sport Extra)

[b]Grupa D (Katowice)[/b]

Piątek: 15 Azerbejdżan - Serbia; 17.30 Słowacja - Czechy

Sobota: 15 Słowacja - Azerbejdżan; 17.30 Czechy - Serbia

Niedziela: 15 Serbia - Słowacja; 17.30 Czechy - Azerbejdżan

(Polsat Sport i Polsat Sport Extra - retransmisje).[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=j.pindera@rp.pl]j.pindera@rp.pl[/mail][/i]

Przed nami dziesięć dni wielkich emocji z siatkówką, która przeżywa swój najlepszy czas od lat. Mężczyźni niedawno wrócili ze złotym medalem mistrzostw Europy, teraz kobiety rozpoczynają mistrzowski turniej. Wszystkie mecze Polek zobaczymy w Polsacie otwartym, a pozostałe w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra.

Nie ma już Marco Bonitty i olimpijskiej drużyny, która w Pekinie mogła grać nawet o medal, ale nowy trener Jerzy Matlak ma przed sobą mistrzostwa w Polsce, w których naszym siatkarkom nie wypada odgrywać ról drugoplanowych.

Pozostało 92% artykułu
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia
Siatkówka
Powódź w Polsce. Prezes Stali Nysa: Sport zszedł teraz na drugi plan
Siatkówka
Rusza siatkarska PlusLiga. Jeszcze więcej mocy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Siatkówka
Transfery w PlusLidze. Zbroili się wszyscy