Częstochowa się wstydzi

Nowym wiceliderem PlusLigi została Resovia, która pokonała Tytana Częstochowę i zajęła jego miejsce. Na czele wciąż Skra

Aktualizacja: 17.01.2011 01:47 Publikacja: 17.01.2011 01:46

Resovia – Tytan AZS. Atakuje Piotr Nowakowski (AZS)

Resovia – Tytan AZS. Atakuje Piotr Nowakowski (AZS)

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Łokaj Krzysztof Łokaj

Mecz pomiędzy drugą i trzecią drużyną ligi miał być hitem 16. kolejki. Trzecia w tabeli Resovia grała u siebie, więc dawano jej nieco więcej szans na zwycięstwo, ale chyba nikt się nie spodziewał, że goście zrobią tak niewiele, by jej w tym przeszkodzić.

Tytan AZS był w sobotę cieniem drużyny, która wygrywała już z najlepszymi. Krzysztof Gierczyński, najbardziej doświadczony obok Dawida Murka siatkarz tego zespołu, przyznał po meczu, że jest mu wstyd, bo nie pamięta równie słabego występu w całej swojej karierze. W drugim secie, wygranym 25:9, Resovia bawiła się z wiceliderem jak z dzieckiem.

Georgy Grozer (MVP tego spotkania) i Alech Achrem robili, co chcieli, bo rywale zapomnieli, jak się gra w siatkówkę. I co gorsza, nawet nie próbowali sobie przypomnieć. Ostre uwagi trenera Marka Kardosa niewiele pomogły. Siatkarze z Częstochowy kończyli to spotkanie ze zwieszonymi głowami.

W Rzeszowie radość, bo Resovia spisuje się coraz lepiej, a w Jastrzębiu-Zdroju smutek, bo już wiadomo, że wicemistrzowie Polski nie będą w tym sezonie walczyć w grupie najlepszych sześciu drużyn o tytuł, tylko o utrzymanie w PlusLidze. Wydawało się, że nowy trener Włoch Lorenzo Bernardi obudził bojowego ducha w zespole, co widać chociażby po dobrych występach w Lidze Mistrzów. Niestety, wyraźna porażka (1:3 z Delectą) przekreśliła nadzieje.

Teraz Bernardi i siatkarze z Jastrzębia-Zdroju muszą się skoncentrować na Lidze Mistrzów i Pucharze Polski, bo w PlusLidze będą rywalizować z najsłabszymi. Jak na drużynę mającą jeden z najwyższych budżetów i piękne tradycje to bolesna porażka.

Podobne problemy jeszcze nie tak dawno miała drużyna z Kędzierzyna-Koźla, ale wszystko wskazuje na to, że już się z nimi uporała.

Liderem, z ogromną przewagą, jest Skra Bełchatów. Na dwie kolejki przed końcem tej fazy rozgrywek ma dziewięć punktów przewagi nad Resovią i aż 19 nad szóstą w tabeli Delectą.

[ramka][b]16 kolejka[/b]

• AZS Politechnika Warszawska - Pamapol Wielton Wieluń 3:0 (25:16, 25:19, 25:16)

• Asseco Resovia Rzeszów - Tytan AZS Częstochowa 3:0 (25:17, 25:9, 25:17)

• Fart Kielce - ZAK SA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (27:29, 25:21, 21:25, 18:25)

• PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:19, 25:19, 25:22)

• Jastrzębski Węgiel - Delecta Bydgoszcz 1:3 (21:25, 17:25, 27:25, 22:25)

[b]Tabela[/b]

1. Skra 16 42 46-13

2. Resovia 16 33 41-24

3. Tytan 16 32 37-24

4. ZAK SA 16 28 39-31

5. Politechnika 16 27 34-27

6. Delecta 16 23 29-32

7. Jastrzębie 16 16 25-37

8. Fart 16 16 21-37

9. Pamapol 16 12 18-40

10. AZS Olsz. 16 11 18-43[/ramka]

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia